GUS opublikował dane o spożyciu artykułów konsumpcyjnych na mieszkańca w 2017 r. Są to dane bilansowe, które obejmują roczne spożycie w gospodarstwach domowych, gastronomii oraz w placówkach żywienia zbiorowego.
Ceny masła odbiły się na jego spożyciu
W danych na szczególną uwagę zasługuje pierwszy od 2011 r. spadek spożycia masła (o 2,1 proc. r/r do 4,7 kg na mieszkańca).
– Jest on efektem rekordowych cen masła, które oddziaływały w kierunku ograniczenia jego konsumpcji – wyjaśnia Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole.
Spożywamy więcej mleka
Nieznacznie zwiększyło się natomiast bilansowe spożycie mleka, co jest zgodne z obserwowanym w ostatnich latach jego łagodnym rosnącym trendem.
– Warto zauważyć, że bilansowe spożycie mleka obejmuje nie tylko mleko pitne, ale i pozostałe produkty wytwarzane z mleka (bez masła) – przypomina Olipra.
Jemy mniej mięsa
Duże zaskoczenie stanowi natomiast spadek spożycia mięsa (o 4,2 proc. do 70,3 kg). Złożyły się na niego niższe spożycie drobiu (o 7,9 proc. do 26,9 kg) i wieprzowiny (o 2,5 proc. do 39,8 kg) oraz wyższa konsumpcja wołowiny (o 9,5 proc. do 2,3 kg).
– Dużą niespodzianką jest tutaj przede wszystkim wyraźny spadek spożycia drobiu. Rosło ono w ostatnich latach wspierane przez wysokie zainteresowanie konsumentów białym mięsem, a także jego relatywnie niskie ceny – zauważa Olipra.
Obniżenie spożycia wieprzowiny wynikało z silnego wzrostu jej ceny w 2017 r. Z kolei wyższa konsumpcja wołowiny, która wzrosła już drugi rok z rzędu, odzwierciedla rosnącą zamożność polskiego społeczeństwa.
Owoce znów wrócą na stoły
Dane wskazały także na spadek spożycia owoców (o 1,9 proc. do 53 kg), co w znacznym stopniu było efektem ich wysokich cen z uwagi na ubiegłoroczne przymrozki.
– Tegoroczne zbiory owoców zapowiadają się rekordowe. Stąd można oczekiwać, że w 2018 r. spożycie owoców wzrośnie, wspierane przez ich niskie ceny – przewiduje bankowy analityk.
Redakcja AgroNews, na podst. CreditAgricole, fot. pixabay.com