Trwa sezon prac polowych. Czasami chwila nieuwagi wystarczy, aby doszło do nieszczęśliwego wypadku o czym przekonał się 72-letek. Gdy mężczyzna wysiadał z ciągnika rolniczego pojazd zaczął się staczać i najechał rolnika tylnym kołem. Poszkodowanemu udało się wydostać spod maszyny o własnych siłach. 72-latek obrażeniami ciała trafił do szpitala. Bądźmy ostrożni podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas dojazdu i powrotu z pola.
W czwartek po południu dyżurny ryckiej komendy został powiadomiony o wypadku przy pracy w miejscowości Bramka, któremu uległ 72-letni mieszkaniec powiatu ryckiego.
Rolnik wydostał spod maszyny i poszedł do domu, gdzie wezwano pomoc
Skierowani na miejsce funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 72-letni mężczyzna po zakończonej pracy na łące postanowił odczepić prasę od ciągnika. Gdy mężczyzna wysiadał z ciągnika pojazd zaczął się staczać i najechał go tylnym kołem. Mężczyzna oświadczył, że sam się wydostał spod maszyny i poszedł do domu, gdzie wezwano pomoc.
Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Funkcjonariusze ryckiej komendy ustalają okoliczności i przyczyny zdarzenia.
„Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku podczas pracpolowych. Bądźmy ostrożni podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas dojazdu i powrotu z pola. Pamiętajmy, że obsługa maszyn rolniczych wymaga dużego doświadczenia, rozwagi i ostrożności. Zlekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa przy używaniu różnego typu sprzętu, może mieć tragiczny finał. Większość prac w gospodarstwie wykonywana jest z wykorzystaniem maszyn rolniczych, które mają ułatwiać życie rolnika, a często korzystanie z nich pod wpływem alkoholu mocno je komplikuje. Dlatego bądź odpowiedzialny i nie pracuj w gospodarstwie pod działaniem alkoholu.
Szczególną uwagę zwracajmy na dzieci i młodzież, która często pomaga przy pracach polowych. Pamiętajmy, że młodzi ludzie mają mniejsze doświadczenie w tym zakresie i powinni wykonywać tylko drobne prace w ramach pomocy, najlepiej pod okiem dorosłych. Szczególną uwagę zwracajmy na najmłodsze pociechy, które często bawią się na podwórku przy znajdujących się tam maszynach rolniczych. Pamiętajmy, aby urządzenia były odpowiednio zabezpieczone i unieruchomione. Nigdy nie zostawiajmy małych dzieci bez opieki.
Pamiętajmy, to na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo najmłodszych” – apeluje aspirant Łukasz Filipek z ryckiej KPP.
Źródło i fot.: KPP Ryki
Dziadek zapitala w polu a przybysze na zasiłki narzekają.