Siekierski: Ważna jest świadomość wszystkich konsumentów o tym, jaka jest sytuacja w rolnictwie

24 stycznia w całym kraju odbyły się protesty wynikających ze złych warunków i niezadowolenia rolników. Doprowadziła do tego błędna polityka przedstawicieli PiS, którzy pozwolili na niekontrolowany napływ produktów rolnych z Ukrainy i destabilizację polskiego rynku. Działania były spóźnione i nieskuteczne. Opór rolników wzbudzają także założenia Zielonego Ładu. Rozmawiamy na te tematy ze stroną ukraińską i Komisją Europejską.

Siekierski: Ważna jest świadomość wszystkich konsumentów o tym, jaka jest sytuacja w rolnictwie



Niemcy, Hiszpania, Francja, Holandia, Słowacja, Bułgaria, Rumunia, Dania, Belgia, Szwecja, Szwajcaria, Węgry, Polska a nawet Wielka Brytania. Protesty rolników rozlewają się po całej Europie. Skomplikowane przepisy, wyśrubowane normy produkcji i otwarty handel z Ukrainą sprawiają, że obniża się wydajność i opłacalność produkcji, przez co pogarsza się konkurencyjność europejskiego, w tym polskiego rolnictwa.

Ceny nawozów, maszyn, środków do produkcji rolnej rosną, a ceny wielu produktów rolnych spadają. Rolnikom narzucono konieczność wprowadzenia wielu kosztownych działań w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym oraz działań nieracjonalnych w zakresie Zielonego Ładu, które mają charakter restrykcyjny. Na skutek zbyt dużego otwarcia obszaru Unii Europejskiej i napływu towarów spoza Unii, w tym z Ukrainy, doszło do istotnych zaburzeń na polskim rynku – wskazał minister rolnictwa i rozwoju wsi, Czesław Siekierski.

Zaniedbania z przeszłości


– Nowe kierownictwo MRiRW działa dopiero 6 tygodni. W tym czasie udało nam się doprowadzić do końca wiele ważnych spraw. Rozpoczęliśmy także dialog ze stroną ukraińską, Komisją Europejską i wszystkimi organizacjami rolniczymi. Takiej otwartości na dialog i gotowości do współpracy wcześniej nie było ze strony przedstawicieli resortu rolnictwa – podkreśli minister Czesław Siekierski.

Usprawnienia wymaga system informatyczny w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Tak, występują istotne opóźnienia w płatnościach z ARiMR. System informatyczny nie funkcjonuje sprawnie. Przepraszamy za to rolników. Naprawimy jak najszybciej błędy, które zastaliśmy. Temu zagadnieniu poświęcamy obecnie dużo czasu – zapewnił minister rolnictwa.

Polscy rolnicy otrzymają mniejsze o 30 proc. dopłaty bezpośrednie, a realizacja narzuconych ekoschematów jest dużym obciążeniem administracyjnym.

To poprzednicy zgodzili się, by poziom dopłat bezpośrednich był o 1/3 niższy. Reszta wypłacana miała być po wypełnieniu ekoschematów, które są wymagające. Zabiegamy o ułatwienia w ich realizacji. Dziś widać, ile trzeba naprawić po 8 latach zaniedbań – powiedział Czesław Siekierski.

Potrzeba dialogu


Protest i możliwość wyrażania poglądów to esencja demokracji. Taką formę wybrali rolnicy, którzy zdecydowanie mówią o zagrożeniach dla ich działalności i swoich problemach. Trzeba je rozwiązywać w dialogu.

Tak robimy od początku. Byliśmy na protestach. Spotykamy się. Przyjmujemy u siebie przedstawicieli protestujących. Rozmawiamy bezpośrednio z rolnikami – zaznaczył minister Czesław Siekierski.

Czytaj również –> Kryzys na granicy zażegnany. Jest porozumienie z rolnikami

Wspólne rozmowy są konieczne, bo dotyczą nie tylko rolników, ale także wszystkich konsumentów. Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego  jest przecież w naszym wspólnym interesie.

– Ważna jest świadomość wszystkich konsumentów o tym, jaka jest sytuacja w rolnictwie – podkreślił minister Siekierski.

Rozmowy z Ukrainą i Komisją Europejską

Obecnie prowadzone są rozmowy z zarówno z rządem Ukrainy jak i Komisją Europejska na temat wprowadzenia pewnych instrumentów, które ograniczyłyby nadmierny import towarów ukraiński na rynki europejskie, w tym Polski. Odbyły się również rozmowy techniczne z przedstawicielami resortu rolnictwa, Krajowej Administracji Skarbowej, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, gdzie w ujęciu dwustronnym była dyskutowana nowa formuła handlowa, która powinna ograniczyć nadmierny napływu towarów ukraińskich.


– Rozmawiamy z Ukrainą m.in. o wprowadzeniu systemu licencjonowania importu z Ukrainy. Chodzi o określenie kwot przywozu niektórych towarów, których nie będzie można przekroczyć – poinformował minister rolnictwa. Mamy na to pewnego rodzaju przyzwolenie Komisji Europejskiej – dodał Czesław Siekierski.

W poniedziałek rozmawiałem z komisarzem ds. handlu V. Dombrovskisem. Wskazywałem, że należy wprowadzić instrumenty ochronne dla państw granicznych z Ukrainą. Jednoznaczne stanowisko tych krajów i protesty rolników mają wpływ na zmianę poglądów Komisji Europejskiej w tej sprawie. Komisja Europejska dopuszcza istotne zmiany: regionalizację instrumentów ochronnych rynków dla poszczególnych państw, które odczuwają negatywne skutki nadmiernego importu oraz większą swobodę tych państw w bezpośrednich negocjacjach z Kijowem – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi, Czesław Siekierski.

Źródło: Biuro prasowe PSL


 

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

  1. Panie Siekierski Pana w Unii nie będą słuchali jak było widać podczas Pana wizyty. Trzeba poprosić Pana Tuska On załatwi za Pana te sprawę

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics