Kompleks sojowy zyskał na wartości w Chicago po tym jak USDA w styczniowej prognozie ciął produkcję soi w Ameryce Południowej. Pszenica i kukurydza straciły na wartości po obu stronach Atlantyku. Gwałtowne umocnienie euro do dolara wywierało dodatkową presję spadkową na unijną pszenicę. Rzepak kolejny już dzień mocno tracił na wartości.
Styczniowe prognozy USDA były lepsze (niż w grudniu) dla pszenicy, ponieważ pokazały dalszy wzrost zapasów (m/m) w USA i w skali globalnej, chociaż światowa produkcja wzrosła o tylko 0,7 mln ton od grudnia. W ujęciu rocznym nadal oczekiwany jest spadek globalnych zapasów pszenicy na koniec tego sezonu, ale skala tego spadku maleje z miesiąca na miesiąc.
Zaktualizowany w styczniu bilans kukurydzy poprawił się dla USA dzięki wyższej produkcji i mniejszemu eksportowi (m/m). W skali globalnej, cięcie oczekiwanych zbiorów w Ameryce Południowej było dwukrotnie większe od korekty w górę amerykańskiej produkcji. Stąd zapasy końcowe kukurydzy spadły w stosunku do grudnia, ale i tak prognozowany jest 3,7% wzrost rok do roku.
USDA zrewidował o 9.5 mln ton w dół o swoje szacunki dotyczące produkcji soi w Ameryce Południowej (Brazylia, Argentyna, Paragwaj) i tylko minimalnie podniósł (+0,3 mln ton) krajową produkcję nasion.
Niniejszy raport jest postrzegany za spadkowy dla pszenicy, neutralny dla kukurydzy i lekko wzrostowy dla soi.