TTIP: nie można wyłączyć rolnictwa z negocjacji

Umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi budzi wiele wątpliwości. Najwięcej obaw mają przedstawiciele sektora rolno-spożywczego w Polsce.

 

\"rolnictwo,
 

O stanie negocjacji poinformował podczas pobytu w Warszawie zastępca głównego negocjatora UE ds. TTIP Hiddo Houben z Komisji Europejskiej. Kluczowym puntem wizyty były publiczne konsultacje dla biznesu, w których uczestniczyli przedstawiciele związków branżowych i przedsiębiorstw. Hiddo Houben odbył też rozmowy na temat TTIP z posłami, przedstawicielami administracji rządowej, organizacji pracodawców, środowiska naukowego i mediów.

O handlu przez Atlantyk
Konsultacje dla biznesu na temat regulacyjnych aspektów Transatlantyckiego Partnerstwa Handlowo-Inwestycyjnego, zorganizowane przez Ministerstwo Rozwoju, Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce oraz Krajową Izbę Gospodarczą, otworzył dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce dr Marek Prawda: „Mamy dziś okazję dowiedzieć się z pierwszej ręki, kiedy zakończy się maraton negocjacyjny. Polskie społeczeństwo w większości popiera TTIP, jest wsparcie rządu, ale żeby poparcie utrzymać, trzeba rozmawiać o wątpliwościach.” Prawda podkreślił, że umowa stwarza szansę dla dalszego rozwoju Polski, na polepszenie otoczenia biznesu i pobudzenie kultury innowacyjności, której nie da się zadekretować.

Witając zebranych, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Marek Kłoczko zauważył, że podobnie jak TTIP, przystąpienie do UE też wywoływało w Polsce pytania i obawy, ale rzeczywistość większości z nich nie potwierdziła.

Spośród publiczności głos zabrał Piotr Kulikowski, wiceprezes Krajowej Rady Drobiarstwa mówiąc, że "nie można porównywać TTIP do wejścia do UE, gdzie było duże wsparcie finansowe."

Z kolei Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Handlowej Adam Orzechowski z Ministerstwa Rozwoju podkreślił na wstępie, że „rząd polski popiera negocjacje TTIP, a przepływ informacji z Komisji Europejskiej do rządu jest pełny.”

Konsultacje dla biznesu nt. TTIP były podzielone na pięć bloków tematycznych: Chemia i tworzywa sztuczne; Farmaceutyki i kosmetyki; Maszyny i urządzenia, technologie informacyjno-komunikacyjne, e-handel, usługi internetowe; Motoryzacja; Sektor rolno-spożywczy.
  

Rolnicy się boją
Barbara Groele ze Stowarzyszenia Krajowej Unii Producentów Soków zwróciła uwagę na duże rozdrobienie gospodarstw rolnych w Polsce, co oznacza wyższe koszty produkcji. Pytała też, czy w negocjacjach z TTIP Komisja Europejska uwzględnia obronę rolnictwa. Z kolei Daniel Dojlidko z Polskiej Izby Mleka wskazywał, że na rynku europejskim jest nadprodukcja i sektor mleczarski szuka nowych rynków zbytu.

Houben wyjaśnił, że Komisja Europejska ma silną świadomość specyfiki sektora rolno-spożywczego. Negocjacje są trudne, ale "nie można wyłączyć rolnictwa z negocjacji handlowych z powodów prawnych i politycznych. Myślimy o ochronie interesów eksportowych europejskich rolników. Sektor rolniczy będzie traktowany preferencyjnie." – mówił. Europejskie normy zostaną utrzymane, np. TTIP nie wprowadzi na rynek unijny mięsa produkowanego przy zastosowaniu hormonów wzrostu. Cła na najbardziej wrażliwe produkty rolno-spożywcze zostaną utrzymane.

Redakcja AgroNews, fot. KE

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pogoda największym wyzwaniem dla bezpieczeństwa żywnościowego

Gwałtowne zjawiska pogodowe to główne zagrożenie dla łańcucha dostaw żywności w Europie, wynika z raportu o bezpieczeństwie żywnościowym UE przedstawionym przez Komisję Europejską. Raport, drugi...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics