W drugim kwartale 2015 r. nastąpiła poprawa koniunktury rolnej, jednak ożywienie w rolnictwie ma charakter sezonowy – informuje Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Z analizy ekspertów SGH wynika, że ogólny wskaźnik koniunktury wzrósł o 4 punkty, z poziomu -14 pkt. do -10 pkt., powracając do wysokości z IV kwartału 2014 r.
O tym, że ożywienie w rolnictwie wiąże się z sezonem wiosenny świadczą spadki ogólnego wskaźnika koniunktury i jego składowych w skali roku; wskaźnik ogółem jest niższy niż rok temu o 5,5 pkt., a wskaźniki: wyrównanych przychodów pieniężnych i zaufania o, odpowiednio: 7,6 i 1,4 pkt.
Zdaniem analityków SGH należy się spodziewać, że wpływ niekorzystnego oddziaływania czynników cyklicznych się utrzyma, co ujawnia się w oczekiwaniach rolników co do ich sytuacji finansowej i wydatkach na środki produkcji.
O tym, że wiosenne ożywienie stanowi jedynie korektę głębokiego załamania, jakie obserwowaliśmy w polskim rolnictwie w I kwartale tego roku, przekonuje również analiza zmian wskaźnika koniunktury w przekrojach gospodarstw rolnych. Poprawę koniunktury odnotowano wprawdzie we wszystkich badanych przekrojach, lecz była ona nieznaczna.
Czytaj także:
Największe wzrosty wskaźnika koniunktury zarejestrowano w gospodarstwach najmniejszych, o powierzchni do 7 ha (o 7,6 pkt.), położonych w makroregionie środkowozachodnim (o 4,8 pkt.), prowadzonych przez rolników młodych (o 8,3 pkt.), z wykształceniem średnim lub pomaturalnym zawodowym (o 4,5 pkt.).
Zadłużenie gospodarstw rolnych rośnie, a oszczędności topnieją. Nie może więc dziwić, iż rośnie niechęć rolników do zaciągania kredytów. Zmniejszył się również odsetek gospodarstw rolnych, które wzięły kredyt preferencyjny (o 7,5 pkt. proc.) i na zasadach rynkowych (o 5,1 pkt. proc). Tego zjawiska nie można tłumaczyć nasileniem się trudności w uzyskaniu kredytu – odsetek rolników informujących o dostępności kredytów udzielanych na warunkach preferencyjnych obniżył się ledwie o 1 punkt proc.
Salda zakupów obrotowych środków produkcji – nawozów, pasz i środków ochrony roślin – zwiększyły się w ciągu kwartału, ale pozostają ujemne, co oznacza, że więcej gospodarstw rolnych informuje o zmniejszeniu tych wydatków niż o zwiększeniu.
Spada również – i to do bardzo niskich poziomów – odsetek rolników dokonujących inwestycji: o 3,2 pkt. proc w przypadku inwestycji w maszyny i urządzenia rolnicze (do wysokości 41,4 proc.), oraz o 1,9 pkt. proc. w przypadku inwestycji w budynki i budowle (do 17,1 proc.).
Struktura przeznaczenia środków pomocowych z funduszy UE potwierdza niezbyt pomyślne krótkookresowe tendencje w polskim rolnictwie – rośnie odsetek gospodarstw, które środki te zamierzają przeznaczyć przede wszystkim na bieżącą konsumpcję zamiast na produkcję rolną.
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Olgierd Rudak