Na europejskim rynku żywca wieprzowego od początku stycznia niewiele się zmieniło. Dużo wolnych dni, mniejsze uboje i słaby popyt na tuczniki są typowym zjawiskiem w tym okresie. Trudna sytuacja rynkowa zmusza wielu unijnych hodowców do redukcji produkcji, a niektórych przypadkach do ogłoszenia bankructwa.
Redukcja macior w krajach unijnych doprowadzi w konsekwencji do wzrostu cen skupu żywca. Przełomowy może być drugi kwartał 2022r. Trzeba się jednak liczyć z tym, że koszty paszy nie będą spadać, a nadzieja na znaczący wzrost unijnego eksportu do Chin w 2022 r. może okazać się płonna. Działania chińskiego rządu oraz inwestorów doprowadziły do znacznej odbudowy pogłowia świń w Państwie Środka. Wyrazem tego jest wzrost stawek celnych na wieprzowinę pochodzącą z UE z 8% na 12%.
Potwierdzenie pierwszego ogniska ASF u dzika w północnej części Włoch nie będzie sprzyjało poprawie sytuacji na unijnym rynku wieprzowiny. Roczny włoski eksport wieprzowiny do krajów trzecich wynosi ok. 140 tys. ton. Cześć z tego eksportu może pozostać na rynku unijnym z powodu ograniczeń nakładanych przez państwa, które nie uznają unijnej regionalizacji ASF.
Na krajowym rynku tuczników nie zanotowano zmian cenowych. Za klasę E zakłady mięsne płacą 5.70 zł/kg, czyli tyle co przed tygodniem. Import wieprzowiny z Danii oraz innych krajów unijnych dodatkowo zmniejsza zapotrzebowanie na żywiec krajowy i nie sprzyja poprawie sytuacji producentów świń.
Źródło: POLPIG