W tym roku zbiory pszenicy w Polsce będą niższe. Tak wynika z najnowszej analizy francuskiej firmy Tallage.
– Produkcja pszenicy w Polsce w 2017 r. wyniesie 10553 tys. t, czyli o niespełna 1 proc. mniej niż w 2016 r. – przewidują analitycy francuskiej firmy Tallage.
Zapasy pszenicy w Polsce nadal niskie
Zdaniem ekspertów z banku BGŻ BNP Paribas mniejszy eksport netto oraz zużycie wewnątrz kraju spowodują, że zapasy pszenicy na koniec sezonu 2017/18 będą większe niż na koniec obecnego sezonu 2016/17. Nadal będzie to jednak historycznie niski poziom.
Podsumowanie sezonu 2016/2017
Z danych Tallage wynika, że w sezonie 2016/17 produkcja pszenicy została oszacowana na 10609 tys. t. To mniej niż w grudniu podawał GUS (11100 tys. t). Razem z zapasami początkowymi na poziomie 319 tys. t i prognozowanym importem w wysokości 658 tys. t, daje to podaż ziarna sięgającą blisko 11580 tys. t.
– Z tej wielkości około 3500 tys. t, czyli o ponad 4 proc. więcej w relacji rocznej, przeznaczone zostanie na eksport. Stanowi to blisko jedną trzecią produkcji, czyli bardzo dużo. W bieżącym sezonie stosunkowo niewielka część wyprodukowanej pszenicy zostanie wykorzystana na paszę (2480 tys. t, zaledwie 23 proc. produkcji), co spowodowane jest miedzy innymi dużą dostępnością tańszej kukurydzy – czytamy w raporcie BGŻ BNP Paribas.
Prognoza zbiorów w tym sezonie
Według wczesnych prognoz na sezon 2017/18 w Polsce zbiory mają wynieść 10553 tys. t, czyli o niespełna 1 proc. mniej niż w sezonie bieżącym.
– Jeszcze w kwietniu eksperci Tallage prognozowali wzrost produkcji pszenicy do 10670 tys. t, ale ze względu na kwietniowe przymrozki skorygowali ją w dół – informują eksperci BGŻ BNP Paribas.
Razem z zapasami początkowymi i importem podaż rynkowa pszenicy wyniesie około 11140 tys. t, czyli o 440 tys. t mniej niż w sezonie bieżącym.
Redakcja AgroNews, fot.pixabay.com