Alternatywa dla rzepaku

Z dniem 1 stycznia 2007 roku weszła w życie ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Te nowe przepisy prawne regulujące produkcję i stosowanie biopaliw znacznie zwiększyły zainteresowanie uprawą roślin oleistych, przede wszystkim rzepakiem. Wiąże się to z coraz większym popytem na olej rzepakowy oraz lepszą opłacalnością wskutek przewidywanych dopłat do upraw energetycznych, do których zalicza się również rośliny oleiste przeznaczone na biopaliwa.

Dużo mówi się o rzepaku, zwłaszcza w kontekście możliwości zwiększenia areału uprawy tej rośliny. Jednak uprawa rzepaku wymaga dobrej jakości gruntów i stosunkowo wysokich nakładów finansowych i koncentruje się w gospodarstwach dużych, gdyż do prowadzenia tej uprawy konieczny jest również pewien poziom mechanizacji, co w małych gospodarstwach jest warunkiem trudnym do spełnienia.

Zatem czy rolnicy posiadający małe gospodarstwa, dysponujący glebami o gorszej jakości, mogą brać udział w produkcji biopaliw, chociażby na własne potrzeby? Myślę, że tak. Alternatywą dla rzepaku może stać się lnianka (Camelina sativa) – roślina oleista o znacznie niższych wymaganiach agrotechnicznych. Lnianka charakteryzuje się wysokim współczynnikiem zaolejenia (około 40%), wykazuje znaczną odporność na suszę i wymarzanie. Pozyskiwany z niej olej (tzw. olej rydzowy) ze względu na swoją gęstość i niską temperaturę krzepnięcia jest najlepszym surowcem do produkcji biopaliw płynnych.

Historia uprawy

Lnianka (lnicznik siewny) jako gatunek uprawny wyodrębniła się przed dwoma tysiącami lat z lnu włóknistego, a przypuszcza się, że nastąpiło to na terenach Azji Przedniej i w krajach Bliskiego Wschodu. W Polsce lnianka stała się rośliną uprawną prawdopodobnie już w okresie przedpiastowskim lub wczesnopiastowskim. Na terenie naszego kraju występowała w formie jarej, potem też i ozimej. Pod względem botanicznym pochodzi z klasy roślin dwuliściennych i jest zaliczana do rodziny krzyżowych (kapustnych). Podczas wykopalisk archeologicznych na Dolnym Śląsku znaleziono duże ilości nasion lnianki w naczyniach glinianych z epoki brązu. Powszechność tego gatunku sprawiła, że na terenie Polski nosił on szereg lokalnych nazw, takich jak: lnicznik, judra, rydz, rydzyk, ryżyk, lennica itp. Do XIX wieku uprawa lnianki dominowała na glebach rolniczo gorszych, wykształconych na piaskach gliniastych lub słabogliniastych, gdzie była wiodącą rośliną oleistą, z której nasion tłoczono olej wykorzystywany na pokarm oraz do celów technicznych i leczniczych. Do dziś powtarzane porzekadło "lepszy rydz niż nic" dotyczy właśnie lnianki (rydza), ze względu na małe wymagania glebowe tej rośliny.

Począwszy od połowy XIX wieku lniankę wypierały z uprawy rzepak i len włóknisty, którego uprawa na włókno żywiołowo rozwijała się w tym czasie. W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku Polska odczuwała poważny deficyt tłuszczów roślinnych, rozwinięto więc badania agrotechniczne i hodowlane nad roślinami oleistymi, głównie rzepakiem. Prowadzono też prace z lnianką, ponieważ jednak nie uzyskano takich efektów jak w przypadku rzepaku, nastąpił spadek zainteresowania i w ślad za tym systematyczne ograniczanie areału jej uprawy.

Obecnie lnianka na nowo wzbudziła zainteresowanie rolnictwa i przemysłu, jako roślina oleista stanowiąca dobry surowiec do produkcji biopaliw.

Stanowisko i przedplon

Jak wspomniano wcześniej, lnianka jest rośliną mało wymagającą, co odnosi się zarówno do warunków klimatycznych, jak i glebowych. Gatunek ten daje zadowalające plony na gorszych glebach, gdzie nie udaje się już rzepak. Można go zatem uprawiać na różnych glebach słabszych, np. kompleksów żytnich. Nie znosi gleb podmokłych oraz ciężkich glin i iłów, na których łatwo ulega chorobom gnilnym. Odznacza się większą mrozoodpornością i mniejszą wrażliwością na okresowe niedobory wody niż rzepak. Niewielkie są także wymagania przedplonowe lnianki; najczęściej sieje się ją po zbożach, zwłaszcza po życie, pszenżycie lub owsie. Lnianka jest również dobrym przedplonem dla zbóż ozimych, ponieważ wcześnie schodzi z pola i oczyszcza płodozmiany zbożowe z chorób podsuszkowych.

Siew

Lnianka ozima plonuje wyżej niż jara. Uszlachetniona odmiana lnianki ozimej może dać w dobrych warunkach środowiskowych około 2-2,5 t na 1 ha, a uszlachetniona forma jara – 1,5 tony na 1 ha. Lniankę jarą (rzadziej uprawianą) należy siać w pierwszej połowie kwietnia, a ozimą – w pierwszej połowie września. Wysiewa się ją w dobrze uprawioną, spulchnioną glebę, siewnikiem rzędowym w rozstawie rzędów 12-15 cm, w ilości 4-5 kg/ha, tak by po wschodach na 1 m2 było 300-400 roślin. Drobne nasiona tej rośliny należy umieścić w glebie płytko, na głębokości 1-1,5 cm, gdyż słabe siewki lnianki łatwo zamierają pod zbyt grubą warstwą gleby. Siewki są bardzo delikatne i początkowo ich wzrost przebiega powoli, dlatego niezmiernie ważne jest właściwe przygotowanie roli. Lnianka ozima tworzy jesienią rozetę liściową, a pęd kwiatostanowy wiosną. Wschody formy jarej występują już po 10 dniach po zasiewie, po czym spowalnia się tempo wzrostu. W tym okresie uprawa jest najbardziej narażona na zachwaszczenie.

Nawożenie

Lnianka ma zdecydowanie mniejsze wymagania pokarmowe niż rzepak. Do gleby trzeba wnieść 30-40 kg/ha fosforu, 50-70 kg/ha potasu i 60-120 kg azotu, w nawozach organicznych lub mineralnych. Fosfor i potas stosuje się pod obydwie formy lnianki na 3-4 dni przed siewem, pod bronę. Pod lniankę jarą azot w ilości 60-80 kg/ha wnosi się do gleby także przedsiewnie, natomiast pod formę ozimą przed siewem stosuje się tylko około 20 kg/ha, a pozostałą jego część (80-100 kg/ha) daje się dopiero na przedwiośniu.

Ochrona roślin

Zachwaszczenie zwalcza się mechanicznie, poprzez bronowanie plantacji w fazie rozetki roślin, oraz chemicznie herbicydami. Głównymi szkodnikami zagrażającymi uprawie są chowacz lninakowiec, chowacz tasznikowiec i słodyszek rzepakowiec, natomiast chorobami – biała rdza i mączniak rzekomy. W ochronie chemicznej stosuje się preparaty zalecane dla rzepaku.

Zbiór

Forma jara lnianki dojrzewa w końcu lipca lub na początku sierpnia, a forma ozima na początku lipca. Zbiór przeprowadza się jednoetapowo kombajnem zbożowym w dojrzałości pełnej, kiedy rośliny zasychają, a nasiona są rdzawożółte. Zbytnie opóźnienie zbioru może stać się przyczyną strat w plonach wskutek samoczynnego pękania owocków (łuszczynek), skłonność lnianki do osypywania się "na pniu" jest jednak mniejsza niż u rzepaku. Drobne nasiona wymagają dużej szczelności kombajnu i środków transportu.

Ze względu na niewielkie wymagania klimatyczno-glebowe lnianki oraz stosunkowo duży procent gleb gorszej jakości w naszym kraju, coraz powszechniejszą monokulturę zbóż i możliwość produkcji biopaliw warto zainteresować się uprawą tej prastarej rośliny również obecnie.

Na terenie Niemiec szczególnie popularna jest uprawa lnianki w mieszance z grochem.

Źródło: Maria Sikora, Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, www.kpodr.pl, fot. sxc.hu
 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ceny rzepaku na nowych maksimach

Kontrakt na unijny rzepak (dostawa w lutym 2025) zamknął tydzień ceną 536,5 eur/t, a w poniedziałek dodał do tego kolejne 2,5 euro. W skali...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics