„STOP DROŻYŹNIE! DOŚĆ MAMIENIA! DOŚĆ JUŻ ŚCIEMY! MY POLACY CHCEMY GODNIE ŻYĆ! NA PALIWO I NA ŻARCIE NIŻSZE CENY!” – pod takim hasłem Związek Zawodowy Rolnictwa "Samoobrona" ogłosił pogotowie strajkowe.
Związkowcy domagają się od rządu działań mających na celu ograniczenie skutków ekonomicznych i społecznych kryzysu w rolnictwie.
Chodzi m.in. o obniżenie akcyzy na paliwa, promocję żywności i OZE, wyższe unijne rekompensaty dla producentów warzyw, wyrównanie dopłat, ograniczenie wzrostu cen na środki do produkcji rolnej, wprowadzenie cen minimalnych i systemu wieloletnich kontraktów skupowych, a także wprowadzenie powszechnego ubezpieczenia płodów rolnych i zwierząt.
![\"AgroNews,](\"/wp-content/uploads/files/Image/zwierzeta_owady/0011.jpg\")
– Dramatyczna sytuacja dotyczy całego sektora rolnego. Wynika ona przede wszystkim z galopujących cen na środki do produkcji rolnej. Od początku roku systematycznie rosną ceny paliw, nawozów, środków ochrony roślin, części zamiennych oraz nasion. Szczególnie dotkliwy jest wzrost cen nawozów azotowych, fosforowych i wieloskładnikowych, których ceny wzrosły o 30-35%, oraz wzrost cen pozostałych środków do produkcji rolnej sięgających 20%. Drastycznie niska cena żywca, mleka przy zmniejszaniu się kwot mlecznych, niesprzyjająca pogoda i klęski żywiołowe, jakie spustoszyły spory obszar naszego kraju dopełniają obraz polskiego rolnictwa – wylicza Dariusz Krasnodębski, koordynator ZZR Samoobrona.
Krasnodębski zwraca także uwagę na straty spowodowane złą pogodą.
– Z początkiem wiosny przymrozki, gradobicia, susza spustoszyły sady, zaś lipcowe opady deszczu i trąby powietrzne doprowadziły do zniszczenia uprawy zbóż. Jeszcze teraz nie można oszacować strat, gdyż w większości województw żniwa nie rozpoczęto. Zgniłe i przerośnięte zboże w najlepszym przypadku nadaje się na pasze – tłumaczy związkowiec.
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
