Zrównoważony rozwój pozwala budować odporność biznesu w niestabilnych czasach. Raport ASAP i Accenture

Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego (ASAP) przeprowadziło badanie firm z sektora rolno-spożywczego i zidentyfikowało grupę „liderów” – określanych jako firmy, w których zrównoważony rozwój stanowi integralną część organizacji i jest priorytetem inwestycyjnym. Badanie zlecone przez ASAP i przeprowadzone we współpracy z Accenture „Moment zwrotny w branży spożywczej. O tym jak zrównoważony rozwój pozwala budować odporność biznesu w niestabilnych czasach” – pokazuje, że trzy razy więcej firm, które wdrożyły strategię zrównoważonego rozwoju, odnotowało wzrost zysku operacyjnego, niż firmy, które tego nie zrobiły.

„Liderzy” dają przykład

W łańcuchach dostaw „liderów” za istotny uznaje się wpływ działalności firmy na klimat, środowisko, społeczeństwo i gospodarkę. „Liderzy” cenią lokalne działania, przestrzegają standardów i posiadają certyfikaty. Opracowali strategię inwestycyjną, aby zoptymalizować i wykorzystać wszystkie zasoby organizacji. Zdaniem 75,5% ankietowanych menedżerów największy wpływ na zrównoważony rozwój firmy mają działy finansowo-księgowe. Aby osiągnąć cele związane ze zrównoważonym rozwojem, firmy będą inwestować głównie w kapitał ludzki, np. poprzez szkolenia (co trzecia organizacja).

Według badania, 68% „liderów” stwierdziło, że są w stanie w dużej mierze zarządzać redukcją emisji gazów cieplarnianych (w produkcji energii na własne potrzeby), w porównaniu z 21% „spóźnialskich”. W łańcuchu dostaw (od zakupu energii, poprzez śledzenie śladu węglowego) redukcja emisji gazów cieplarnianych jest w dużej mierze skutecznie monitorowana przez 64% „liderów” i 14% „spóźnialskich”.

Ponadto „liderzy” częściej aktywnie zbierają dane z różnych obszarów organizacji w jednym miejscu i wykorzystują potencjał analityki. Wszystkie badane firmy wskazały, że automatyzacja i cyfryzacja procesów jest powszechnie stosowaną technologią (ponad 81% odpowiedzi w każdej z grup). Z kolei 30% „liderów” i 9% „spóźnialskich” wykorzystuje chmurę obliczeniową jako impuls do ulepszeń technologicznych i innowacji, które mogą wspierać cele zrównoważonego rozwoju. Dane analizuje odpowiednio 88% i 70% z nich.

W łańcuchu dostaw „liderzy” pozyskują zrównoważone surowce, biorą odpowiedzialność za rozwój i transformację dostawców, weryfikują na ile są zrównoważeni i sami korzystają z certyfikacji. Trzy czwarte (74%) sprawdza standardy swoich dostawców. Ponad jedna trzecia (35%) „spóźnialskich” działa w podobny sposób. Warto podkreślić, że prawie połowa (49%) „spóźnialskich” nie wprowadziła przy wyborze dostawców żadnych formalnych procedur ani mechanizmów środowiskowych/społecznych.

„Liderzy” zwracają uwagę na opakowanie. Prawie 47% z nich pakuje swoje produkty w opakowania, gdzie plastik z recyklingu stanowi 20-40%, a co piąty ma opakowania z zawartością plastiku z recyklingu na poziomie 40-60%. To ogromna różnica w porównaniu z wynikami spóźnialskich, którzy stosują takie opakowania odpowiednio w 15% i 5% przypadków. Liderzy znacznie częściej niż spóźnialscy używają opakowań szklanych i papierowych. To odpowiednio: 42% w porównaniu do 12% i 52% w porównaniu do 21%.

Polscy „liderzy” wspierają realizację i rozwój działań na rzecz zrównoważonego rozwoju poprzez aktywność w stowarzyszeniach – obecność w nich jest najważniejszym elementem dla 76% firm i co ciekawe dla 63% „spóźnialskich”.

Szansa, nie konieczność

Badanie pokazuje, że zrównoważony rozwój może ochronić firmy przed zakłóceniami w łańcuchach dostaw i jest szansą na zbudowanie odporności finansowej oraz stabilnego, długoterminowego wzrostu.

Firmy, które dopiero stawiają pierwsze kroki w realizacji celów zrównoważonego rozwoju, powinny korzystać z wypracowanych już dobrych praktyk liderów. Dobrze zaplanowana strategia zrównoważonego rozwoju, świadomi pracownicy i menedżerowie oraz konsekwentne dążenie do celu przyniosą firmie wymierne korzyści. To jest moment, aby powiedzieć wprost – kto wciąż postrzega zrównoważony rozwój jako wydatek, a nie inwestycję, konieczność, a nie szansę, może dużo stracić – mówi Małgorzata Bojańczyk, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Rolnictwa Zrównoważonego „ASAP”. – Organizacje, które nie przygotowały się jeszcze na nadchodzące zmiany, powinny jak najszybciej zapoznać się z nadchodzącymi regulacjami unijnymi. Warto skorzystać z wiedzy stowarzyszeń i ekspertów zewnętrznych. W trudnym otoczeniu rynkowym, w jakim dziś działają firmy, pozytywnym zjawiskiem jest to, że wielu respondentów zaczyna rozumieć, że działania na rzecz zrównoważonego rozwoju mogą przynieść oszczędności, a nawet zysk. Dlatego firmy nie muszą postrzegać tego obszaru jako wydatek, ale jako inwestycję – dodaje Małgorzata Bojańczyk.

Krzysztof Ślęczka, który kieruje praktyką Consumer Goods & Services w Accenture w Polsce, dodaje: Dzięki temu, że zrównoważony rozwój jest siłą napędową zmian oraz stosując odpowiednią technologię i praktyki biznesowe, firmy z branży rolno-spożywczej mają szansę nie tylko osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju, ale również zmienić sposób prowadzenia działalności, dotrzeć do nowych klientów, wprowadzić nowe linie produktowe i ostatecznie stworzyć większą wartość biznesową i dzięki temu wpłynąć na otoczenie.

Pełna treść raportu: Moment zwrotny w branży spożywczej | ASAP

Źródło: Accenture/ASAP

Małgorzata Kulma
Małgorzata Kulmahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: m.kulma@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Coraz wyższe straty drobiu w Azji

W Japonii wirus grypy ptaków powoduje coraz większe straty w stadach drobiu, w szczególności na fermach utrzymujących kury nioski. Ministerstwo rolnictwa Japonii zwołało nadzwyczajne...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics