Czy tegoroczna zima bardzo zaszkodzi oziminom?
Rolnicy w całej Polsce skarżą się na tegoroczną zimę i z zainteresowaniem śledzą prognozy pogody. W grudniu wiosenna aura przedłużyła okres wegetacji ozimin, a teraz w styczniu temperatury znacznie spadają, więc posiane jesienią zboża ozime i rzepak mogą zmarznąć. Czy te obawy są uzasadnione? Eksperci Syngenta sprawdzili kondycję ozimej pszenicy, ozimego jęczmienia i rzepaku.
PSZENICA OZIMA
Zaawansowanie rozwoju uzależnione jest głównie od terminów siewu. Pszenice z siewów opóźnionych np. po burakach są w słabszej kondycji – faza dwóch, maksymalnie trzech rozkrzewień. Większość plantacji jest bardziej zaawansowana we wzroście i dobrze przygotowana do zimowania. Obserwowane nieliczne i niezbyt silne infekcje mączniakiem, septoriozą i fuzariozą podstawy źdźbła. Długi okres ciepłej pogody sprzyjał nalotom mszyc oraz skoczków. Istnieje potencjalne ryzyko zainfekowania plantacji przez choroby wirusowe, głównie wirusa BYDV.
Wydłużona wegetacja ujawniła objawy niedoboru składników pokarmowych jednak nie tak drastycznie jak w przypadku rzepaków. Obserwowane wcześniej infekcje nie wykazują objawów żywotności, aczkolwiek formy przetrwalnikowe chorób grzybowych wytworzone na najstarszych liściach będą stanowiły obfite źródło wczesnych infekcji w momencie ruszenia wegetacji. Ochłodzenie w połowie stycznia wyhamowało pozorne wznowienie wegetacji. Dotychczasowe problemy nie powinny mieć istotnego wpływu na przezimowanie pszenic ozimych.
RZEPAK OZIMY
Jesień 2013 – Presja chorób niska. Nieliczne objawy porażeń w stopniu słabym przez suchą zgniliznę. Lokalnie występowały porażenie przez szarą pleśń i uszkodzenia roślin spowodowane żerowaniem na korzeniach larw śmietki kapuścianej. Większość plantacji weszła w „zimowanie” w odpowiedniej fazie ( 8-10 liści), z grubą szyjką korzeniową (<15mm) i prawidłowo zredukowanym wyniesieniem stożka wzrostu (> 25 mm). Powolny okres hartowania w listopadzie, zaburzony wyjątkowo ciepłym grudniem. Wydłużony okres wegetacji po raz kolejny uwidocznił objawy „zagłodzenia” na wielu plantacjach. Zjawisko to występuje na 80-90 % plantacji w regionie. W nadchodzącym sezonie szczególnie ważne będzie wczesne podanie startowej dawki nawozów jeszcze przed ruszeniem wegetacji. Ogólny stan rzepaków w pd.-wsch. Polsce w grudniu 2013 oceniany na 3,6 w 5-cio stopniowej skali, nie odbiegał od średniej wieloletniej.
Styczeń 2014 – W efekcie wysokich temperatur w grudniu 2013 ( średnia temp. wyższa o ok 3º C od wielu lat) wystąpiło zjawisko pobudzenia procesów życiowych w roślinach. W najbardziej ogrzanej wierzchniej warstwie gleby, gdzie temperatura osiągnęła min. 5ºC obserwowano przyrosty korzeni, rośliny rozwinęły kolejny liść. To niekorzystne zjawisko oznaczało chwilowe wzbudzenie procesów życiowych w rzepaku, które odbywały się kosztem materiałów zapasowych zgromadzonych w korzeniach. W panujących warunkach nie nastąpiło pełne wznowienie wegetacji, do którego potrzebne są wyższe temperatury gleby i powietrza umożliwiające uruchomienie pobierania składników pokarmowych przez rośliny. Lekkie ochłodzenie odnotowane w połowie miesiąca wyhamuje ponownie te niekorzystne procesy i sytuacja powinna wrócić do normy bez większych konsekwencji dla stanu plantacji i stopnia przezimowania. Oczywiście wiele zależeć będzie od przebiegu pogody w nadchodzących tygodniach.
JĘCZMIEŃ OZIMY
100 % jęczmion ozimych na Lubelszczyźnie zostało posianych w optymalnym terminie agrotechnicznym, dzięki temu osiągnięto dobry stopień rozkrzewienia i przygotowania do zimowania. Odmiany mieszańcowe w fazie 8-10 rozkrzewień. Obsady prawidłowe. Długa ekspozycja na naloty mszyc i skoczków wymagała zabiegów zwalczania. Podobnie obserwowane późne infekcje mączniaka i plamistości siatkowej. Ogólny stan oceniany przez GUS na 3,6 pkt. Obserwowane uszkodzenia końców liści na skutek minusowych temperatur połączonych z silnymi wiatrami nie powinny mieć istotnego wpływu na przezimowanie. Jednak dla dobrego przezimowania jęczmion ozimych potrzebna jest w najbliższym okresie choćby minimalna okrywa śniegowa. Obserwowane wcześniej infekcje nie wykazują objawów żywotności, aczkolwiek formy przetrwalnikowe chorób grzybowych wytworzone na najstarszych liściach będą stanowiły obfite źródło wczesnych infekcji.
Powrót do : Stan ozimin w Polsce północno-wschodniej! Część III
Źródło i fot.: Syngenta,
Redakcja AgroNews