800 zł do hektara. Na taką pomoc mogą liczyć plantatorzy czarnej porzeczki, którzy w tym roku uzyskali bardzo niskie ceny skupu tych owoców – poinformował wczoraj w Sejmie wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk. Wsparcie zostanie udzielone w formie de minimis na podstawie oświadczenia złożonego w ARiMR.
Producenci porzeczki w tym roku znów nie zarobili
Przypomnijmy. To już drugi rok bardzo złej sytuacji producentów czarnych porzeczek. W tym sezonie przetwórnie płaciły za kilogram przeciętnie 40 gr, w tamtym 60 gr. Do tego doszła jeszcze susza, która spowodowała m.in. sparzenie i opadanie owoców. Dlatego plantatorzy cieszą się z zapowiadanego wsparcia. Tym bardziej, że ma ono wynieść 800 zł do ha, czyli prawie dwa razy tyle, co rok temu, kiedy to ARiMR wypłacała po 410 zł do ha.
Wczoraj w resorcie rolnictwa minister Marek Sawicki spotkał się z producentami czarnej porzeczki. Rozmowy dotyczyły oczywiście trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się rolnicy. Domagają się oni m.in. uregulowania rynku.
Z kolei minister Sawicki przypomniał, że w Sejmie toczą się prace nad ustawą o organizacji rynków. Zakłada ona wprowadzenie obowiązkowych umów pomiędzy producentami a przetwórcami m.in. porzeczek.
– Stosowanie umów ma na celu zapewnienie odpowiedniej równowagi praw i obowiązków między poszczególnymi ogniwami w łańcuchu dostaw, w tym między przetwórcami a producentami produktów rolnych. Z jednej strony umowy zabezpieczają stałość dostaw niezbędnej ilości surowca o określonych parametrach na potrzeby przemysłu, z drugiej strony gwarantują producentowi otrzymanie zapłaty za dostarczony produkt, o ile spełni wszelkie warunki zawarte w umowie – informuje resort rolnictwa.
Ale, jak wyjaśnił w rozmowie z nami rzecznik ministerstwa rolnictwa Witold Katner, należy pamiętać, że projektowane przepisy nie wprowadzają cen minimalnych, maksymalnych czy też obowiązkowej kontraktacji. A wielu rolników właśnie tak interpretuje proponowane w ustawie zapisy.
Kolejne rozmowy w resorcie w kwestii trudnej sytuacji producnetów porzeczek planowane są na początku następnego tygodnia.
Czytaj także:
Kolejne protesty producentów porzeczek. Resort rolnictwa zapowiada pomoc
Producenci porzeczek protestują pod przetwórniami i blokują drogi
Plantatorzy czarnej porzeczki walczą z przetwórniami. Zawiązali Komitet Protestacyjny
Czarna porzeczka, czarna rozpacz. Przetwórnie dały dramatyczne ceny
W Polsce porzeczkę uprawia się na 32 tys. ha. Trzeba przyznać, że przy tak dużej powierzchni trudno o opłacalność produkcji. Dlatego, jak podkreślają eksperci, producenci porzeczki powinni przestawić się na uprawę np. borówki amerykańskiej czy jagody kamczackiej, bo na te owoce zapotrzebowanie stale rośnie.
Polska jest największym producentem porzeczki czarnej w Unii Europejskiej i drugim na świecie. Rocznie produkujemy około 150 tysięcy ton owoców. Wszystko jednak wskazuje na to, że zbiory te z roku na rok będą mniejsze. O ile w 2013 zebraliśmy 197 tys. ton, o tyle prognozy na ten rok mówią najwyżej o 80 tys. ton.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. D. Adamiak