Rolnicy nadal niechętnie kupują przyczepy

Od początku roku sprzedaż przyczep rolniczych utrzymuje się na stabilnym, ale niskim poziomie. W maju 2016 r. zarejestrowano 243 przyczepy, czyli 6 sztuk więcej niż w kwietniu i 18 sztuk więcej niż w marcu. Wynik ten jest jednak ponad 3-krotnie słabszy od odnotowanego w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy w ręce rolników trafiło 827 nowych przyczep rolniczych – informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy.

 

\"rolnictwo,

 

– Wraz z rozpoczęciem sezonu zakupowego odnotowujemy delikatną poprawę na rynku przyczep. Nie są to jednak duże wzrosty w związku z utrzymującym się brakiem dodatkowego kapitału ze środków unijnych. Marki konkurują zatem o zainteresowanie rolników za pomocą atrakcyjnych programów finansowania. Innym rozwiązaniem, na które wciąż chętnie decydują się polscy gospodarze, są maszyny używane – mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob.

Producent z Narwi wciąż na szczycie

Wręcz oczywistym jest już, że na najwyższym stopniu podium w klasyfikacji marek przyczep rolniczych plasuje się Pronar. Producent z Narwi zarejestrował w maju 100 nowych przyczep, zostawiając swoich rywali daleko w tyle. Jest to jednak wynik gorszy o 9 proc. w porównaniu z kwietniem 2016 i o 66 proc. słabszy jeśli pod lupę weźmiemy analogiczny okres ubiegłego roku. Walka o drugie miejsce była zażarta – łeb w łeb szły marki Metaltech (29 sprzedanych przyczep) i Metal-Fach (28 sztuk). Drugie miejsce Metaltechu to jednocześnie 45-procentowy wzrost sprzedaży w skali miesiąca, ale 72-procentowy spadek w skali roku. Z kolei 28 sprzedanych przyczep wyprodukowanych w Sokółce to identyczny rezultat, jak osiągnięty przez tę markę w kwietniu 2016 r., choć o 66 sztuk słabszy od sprzedaży z maja 2015 r.

Klasyfikacja ładowności bez większych zmian

Podium w klasyfikacji ładowności przedstawia się identycznie jak w kwietniu. Najbardziej popularne wśród rolników są przyczepy o ładowności 10–13 T (70 sztuk), drugie miejsce zajmuje 6–7 T (55 sztuk), a trzecie – 13–17 T (41 sztuk). Taka sprzedaż miesięczna oznacza dla tonażu 10 000–12 999 spadek zarówno w skali miesięcznej (o 6 proc.), jak i rocznej (o 76%). Spadki notowane są również w przypadku przyczep o ładowności 6–7 T – sprzedano ich o 5 sztuk mniej niż w ubiegłym miesiącu i 79 sztuk mniej niż rok temu. Przyczepy o ładowności 13–17 T odnotowują natomiast 51-procentowy wzrost w skali miesiąca.

Mazowsze detronizuje Wielkopolskę

W maju na pierwsze miejsce w klasyfikacji województw wysunęło się woj. mazowieckie. W omawianym miesiącu zarejestrowano tam 35 sztuk, czyli o 9 sztuk więcej niż u lidera z ubiegłego miesiąca, czyli Wielkopolski (26 sztuk). Drugie miejsce tym razem zajmuje Lubelszczyzna, na terenie której nabyto 29 nowych przyczep rolniczych. Taki wynik oznacza dla tego województwa 26 proc. wzrostu w skali miesiąca. Natomiast 26 rejestracji w woj. wielkopolskim to nie tylko zepchnięcie na ostatnie miejsce podium, ale też spadek o 87 proc. w porównaniu z majem ubiegłego roku.

Redakcja AgroNews, fot. PRONAR

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Koniec dopłat na zakup pieców gazowych

Tylko do końca tego roku osoby planujące zakup pieca na paliwo kopalne (w tym gaz) będą mogły ubiegać się o dofinansowanie na ten cel....
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics