Komisja Europejska chce wprowadzić całkowity zakaz stosowania neonikotynoidów. Wycofane miałyby być imidachlopryd, chlotianidyna i tiametoksam, poza zastosowaniem w szklarniach. Dla polskich rolników oznaczałoby to wycofanie zapraw dla buraków cukrowych, ziemniaków i zbóż ozimych.
Od kilku lat z powodu wycofania zapraw neonikotynoidowych cierpią producenci rzepaku.
– Brak tej substancji powoduje ogromne szkody, których nie da się w sposób racjonalny naprawić – mówi Juliusz Młodecki, członek Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej i prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.
Jeśli KE wprowadzi zakaz stosowania kolejnych substancji z grupy neonikotynoidów, problemy będą mieć także producenci buraków cukrowych, ziemniaków i zbóż ozimych.
Ocena bezpieczeństwa imidachloprydu, chlotianidyny i tiametoksamu
Izby rolnicze zwracają uwagę, że ocena bezpieczeństwa imidachloprydu, chlotianidyny i tiametoksamu została przeprowadzona na podstawie projektu wytycznej ws. oceny ryzyka środków ochrony roślin dla pszczół, który nie został przyjęty przez państwa członkowskie UE, ze względu na jego niepraktyczność i zbyt restrykcyjne podejście.
– W dniach 17-18 maja br. w Brukseli odbędzie się dyskusja państw członkowskich nad ww. propozycjami, z wyłączeniem zawieszonych w 2013 r. zastosowań (m.in. rzepak, kukurydza, zbóża jare), nad którymi państwa debatować będą dopiero w 2018 r., po zakończeniu oceny Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności – zapowiada samorząd rolniczy.
Czarna przyszłość rzepaku bez neonikotynoidów
W wysiłkach o przywrócenie możliwości stosowania zapraw z neonikotynoidami nie ustają producenci rzepaku.
– Jeśli tego nie będziemy mieli trzeci rok, to powiem nieelegancko – żarty się skończyły – podkreślił Juliusz Młodecki.
– Ten rok na pewno nie będzie rokiem, gdzie będzie można jakąś alternatywę zastosować (…). Bardzo proszę o wsparcie i o interwencję, bo to jest temat, który rzeczywiście jest potrzebny – apeluje Młodecki.
I przypomina, że zaprawione nasiona rzepaku ozimego wysiewa się w sierpniu. Pszczoły mają z nim kontakt dopiero w maju. Poza tym lepiej zastosować profesjonalną zaprawę nasienną zawierającą neonikotynoidy, niż później w to samo miejsce robić od 5 do 8 zabiegów środkami kontaktowymi.
oprac. i fot. Kamila Szałaj