Straż graniczna rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się skupowaniem i dystrybucją papierosów przemyconych z Ukrainy do Polski, a potem do Włoch. Zatrzymano sześciu podejrzanych Polaków, w tym domniemanego szefa grupy – rolnika z powiatu lubaczowskiego na Podkarpaciu. Oskarżeni wprowadzili do nielegalnego obrotu papierosy o łącznej wartości rynkowej ponad 2,2 mln zł.
Przestępcza grupa działała na terenie trzech województw: podkarpackiego, dolnośląskiego i łódzkiego. Liderem grupy był 57-letni rolnik z powiatu lubaczowskiego na Podkarpaciu.
Proceder polegał na skupowaniu papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, a następnie tworzeniu sieci dystrybucji z rejonów przygranicznych w głąb terytorium Polski i dalej do Włoch.
– W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych, budynków gospodarczych, garaży i środków transportu funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli gotówkę, telefony komórkowe, a także samochód marki Audi A7 o wartości ponad 100 tys. zł, służący do przewozu papierosów – wyjaśnia straż graniczna.
Zarzutami karnymi objęto sześciu obywateli Polski. Wszyscy przyznali się do zarzucanych im czynów.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Przemyślu zastosował wobec zatrzymanych dozory policji, zakazy opuszczania kraju i poręczenia majątkowe.
Szacuje się, że grupa przestępcza tylko w okresie od lutego do końca grudnia 2017 r. wprowadziła do nielegalnego obrotu papierosy w ilości nie mniejszej niż 131,5 tys. paczek o łącznej wartości rynkowej ponad 2,2 mln zł.
Redakcja AgroNews, fot. Bieszczadzki OSG