Dramatyczne spadki europejskiego eksportu jaj

Już drugi rok z rzędu unijny eksport jaj i produktów jajecznych notuje spadki przekraczające dziesięć procent.

rolnictwo, środowisko, żywność, drób, ceny jaj, fipronil, drób, jaja, KIPDiP, eksport jaj

Wywóz towarów na rynki państw trzecich zmalał w 2016 roku o 12 procent, a w 2017 roku o 15 procent do 210 tys. ton. Styczeń tego roku też nie należał do najlepszych – sprzedaż na eksport była niższa o jedna trzecią r/r. Generalnie  odpowiada za to „lecąca w dół” sprzedaż jaj w skorupkach – 34 procentowa ujemna korekta w 2017 roku, a rok wcześniej 20 procentowy spadek. W ubiegłym roku udział jaj w skorupkach w unijnym wywozie był najniższy od pięciu lat i wyniósł 32 procent. Tak silne wahania nie dotyczyły handlu przetworami.

Winna afera fipronilowa

Za duże spadki unijnego wywozu jaj w skorupkach jest współodpowiedzialna grupa czynników, które zdominowały rynek w tamtym okresie. Za zdecydowanie  negatywną w skutkach w uznajemy aferę fipronilową i problemy sanitarno – weterynaryjne unijnych producentów.

– Zmniejszenie eksportu  jest też  konsekwencją grypy ptaków w Europie. Wspólnym mianownikiem tych zdarzeń były lub dalej są restrykcje importowe narzucone przez państwa trzecie, często nadużywane w polityce handlowej i  nie do końca zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym – mówi Katarzyna Gawrońska, Główny Specjalista Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Silna konkurencja

Według Gawrońskiej, błędem byłoby nie wspomnieć o wpływie konkurencji z Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Amerykanie pod koniec 2016 roku „agresywnie” powrócili na swoje tradycyjne rynki, takie jak Daleki Wschód i Azja Południowo-Wschodnia, po kłopotach związanych z epidemią grypy ptaków. Stany Zjednoczone zapowiadały, że działania eksportowe w 2018 roku będą miały na celu zwiększenie popytu na czołowych rynkach eksportowych, czyli w Japonii, Korei Południowej, Hongkongu, na Bliskim Wschodzie, w Meksyku i na Karaibach. Z kolei dla ukraińskich firm w ostatnich latach kluczowe były rynki państw MENA, jednak sytuacja geopolityczna w tym obszarze zmusiła je do ożywienia eksportu na Dalekim Wschodzie i w Unii Europejskiej. Ukraińcy planują również wykorzystać swoją przewagę cenową wobec konkurencji w Azji Południowo – Wschodniej, która wydaje się być solidną perspektywą rozwoju z uwagi na rosnące spożycie białka.

Niepokojące relacje handlowe z Japonią

W kontekście eksportu z UE KIPDiP zwraca uwagę na region Dalekiego Wschodu. Według Izby jest on bardzo ciekawym rynkiem dlatego, że w ujęciu całościowym jest importerem netto produktów przetwórstwa jaj, a stopień uzależnienia różni się pomiędzy krajami. W ponad 70 procentach w tym rejonie świata przywożone są suszone produkty jajeczne. Zdaniem KIPDiP niepokojące są relacje handlowe z Japonią. Od lat jest ten kraj  potężnym światowym konsumentem przetworów jajecznych  i najlepszym klientem firm unijnych, jeśli chodzi o sprzedaż suszonej albuminy. Ale stał się też kluczowy dla  Amerykanów. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz uważa, że o ten rynek może się rozegrać walka konkurencyjna pomiędzy  Stanami, Ukrainą a UE. W 2017 roku unijny wywóz do Japonii wzrósł o 15% i stanowił 25% wolumenu rocznego wywozu, natomiast w styczniu 2018 roku  był niższy o 11 procent r/r.

Chwilowy wzrost eksportu do Korei Południowej

Obok Japończyków, dla unijnych firm długoletnim partnerem handlowym jest Szwajcaria, którą w zasadzie interesuje import jaj w skorupkach. Wydaje się, że ciekawą obserwacją ostatnich miesięcy jest rosnący popyt na suszoną albuminę ze strony Turcji i Izraela. Trend ten kontynuowany był z początkiem tego roku. Wyższy popyt na unijne towary w 2017 roku generowała także Tajlandia, Tajwan, Filipiny i Korea Południowa.  Za ożywieniem unijnego eksportu do Korei Południowej, gdzie sprzedaż wzrosła o 50% do 8 tys. ton, prawdopodobnie stała grypa ptaków w tym kraju. Jednak już z  początkiem tego roku zamówienia Koreańczyków były niższe. Dzieje się tak najprawdopodobniej za sprawą zapowiadanego przez Amerykanów umacniania swojej pozycji na rynku koreańskim.

Mniej zamówień z Bliskiego Wschodu

W ostatnich miesiącach europejskich eksporterów trapiły spadki sprzedaży jaj w skorupkach w Iraku, Omanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Izraelu, Angoli czy Hongkongu.  Wyjątkowo dotkliwy okazał się silny spadek wywozu jaj w skorupkach do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zdaniem KIPDiP Europa traci dużo na kontraktach ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, między innymi z uwagi na „skandale  sanitarne” i wprowadzane zakazy wywozu dla unijnych eksporterów, w tym polskich. Zdarzenia te spowodowały, że z handlu wykluczeni zostali unijni eksporterzy, dostarczający swoje produkty do regionu Zatoki Perskiej. W  miejsce Unii Europejskiej w  Emiratach pojawili się dostawcy z innych krajów, przede wszystkim z USA i Ukrainy.

Redakcja AgroNews, fot. flickr.com

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Trwają prace nad zmianą ustawy o nieruchomościach rolnych. Nowe rozwiązania dla dzierżawców i rolników

Pracujemy nad rozwiązaniami kompromisowymi dla dzierżawców oraz rolników indywidualnych – poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski na piątkowym spotkaniu z dzierżawcami gruntów...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics