Rozpoczęły się żniwa, pamiętać należy iż wraz ze sprzątnięciem słomy z pola, zmniejsza się zawartość materii organicznej w glebie, a w konsekwencji pogarszają się jej właściwości. Jak można zwiększyć zawartość próchnicy w glebie i jednocześnie poprawić środowisko wzrostu roślin następczych?
Wysoki popyt na słomę
Z uwagi na wysoki popyt na słomę jej cena jest dość wysoka. Rolnicy zajmujący się hodowlą zwierząt mają świadomość, iż słoma zebrana z własnego pola nie wystarczy na pokrycie potrzeb gospodarstw. Niezbędny będzie jej zakup, gdyż zabraknie i paszy i materiału do ścielenia budynków inwentarskich.
Popyt na słomę najprawdopodobniej wzrośnie. Ponadto wielu producentów zbóż będzie zainteresowanych dywersyfikacją prowadzonej działalności i uzyskaniem dodatkowego dochodu ze sprzedaży tego surowca. Tym bardziej, iż tegoroczne plony będą zdecydowanie niższe niż te zbierane w ubiegłych latach. Rentowność produkcji roślinnej obniży się. Zysk ze sprzedaży słomy w części zrekompensuje straty spowodowane suszą. Należy jednak pamiętać, iż wraz ze sprzątnięciem słomy z pola, zmniejsza się zawartość materii organicznej w glebie, a w konsekwencji pogarszają się jej właściwości (między innymi do magazynowania wody czy składników odżywczych). Jak można przeciwdziałać temu niekorzystnemu zjawisku i jednocześnie poprawić środowisko wzrostu roślin następczych?
Próchnica w glebie na wagę złota
Przygotowanie do nowego sezonu wegetacyjnego zaczyna się zaraz po żniwach. Należy zagwarantować roślinom możliwie najbardziej komfortowe warunki wzrostu, które zależą od bardzo wielu czynników: zawartości próchnicy, dostępności składników pokarmowych, pH oraz mikroorganizmów glebowych.
To wszystko jest możliwe dzięki prawidłowemu wykorzystaniu resztek pożniwnych. Nawet po zebraniu słomy z pola, na każdym hektarze zostaje ponad 12 ton pozostałości po roślinach. Aby te resztki przekształcić w wartościowy nawóz muszą ona przejść skomplikowany proces rozkładu, za który odpowiadają przede wszystkim mikroorganizmy glebowe. W jego wyniku uwalniane są do środowiska glebowego stosunkowo duże ilości składników odżywczych w formach łatwo przyswajalnych dla roślin.
Jak zwiększyć zawartość próchnicy w glebie?
To dzięki resztkom pożniwnym, które zostają na polu po zbiorach, a także dzięki zasilaniu gleby nawozami organicznymi możliwe jest zwiększenie zawartości próchnicy. Należy pamiętać, iż czynnikami wpływającymi na efektywność tego procesu są: odczyn gleby, zawartość azotu, a także aktywność biologiczna gleby determinowana przez zasiedlające ją mikroorganizmy.
Nie możemy zapominać o regulowaniu pH gleby przez jej okresowe wapnowanie. Korzystny efekt przynosi nawożenie wapnem węglanowym. Trzeba też pamiętać o zasileniu gleby azotem. Wyczerpanie dostępnych form tego pierwiastka spowolni tempo rozkładu słomy. Aby zapobiec temu zjawisku należy stosować na każdą tonę przeoranej słomy 5-10 kg azotu. Trzecim kluczowym czynnikiem wpływającym na proces rozkładu materii organicznej oraz jej humifikację (przekształcanie materii organicznej w próchnicę) jest aktywność biologiczna gleb. Przy niskiej – resztki pożniwne zalegają w glebie przez cały rok, nie zostają prawidłowo i szybko rozłożone, a rośliny następcze nie czerpią z nich żadnych profitów.
Jak przyspieszyć rozkład resztek pożniwnych?
W tym roku, z uwagi na bardzo prawdopodobną masową sprzedaż słomy, a co się z tym wiąże także i zmniejszoną ilość resztek pożniwnych, należy wyjątkowo starannie zadbać o kondycję gleb zaraz po żniwach. Przede wszystkim należy przyśpieszyć rozkład materii organicznej pozostawionej na stanowisku w celu udostępnienia zawartych w niej składników pokarmowych oraz zwiększenia zawartości próchnicy, która wpływa między innymi na ograniczenie stresu suszy oraz lepszą gospodarkę składnikami pokarmowymi.
Przyspieszenie rozkładu resztek pożniwnych umożliwia także oszczędności na zakupie nawozów doglebowych. Materia organiczna pozostawiona na polu może wnieść do gleby bardzo duże ilości substancji odżywczych pod warunkiem, że zostanie szybko rozłożona.
Uwolnione składniki pokarmowe pochodzące z jej rozkładu bardzo dobrze odżywiają rośliny, szczególnie w początkowej fazie ich wzrostu. W trakcie rozkładu resztek pożniwnych powstają substancje, z których w konsekwencji przemian biochemicznych tworzy się próchnica.
Poprawia się struktura gleby, która jest istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost roślin, a w konsekwencji na ich plonowanie. Prawidłowa struktura gleby zapewnia odpowiednie stosunki powietrzno-wodne oraz szybkie nagrzewanie się gleby wiosną. Korzystnie wpływa na rozwój systemu korzeniowego, a tym samym wykorzystanie składników pokarmowych zawartych w glebie. Wykonywanie wszelkich zabiegów agrotechnicznych związanych z odwracaniem i mieszaniem gleby o prawidłowej strukturze staje się dużo łatwiejsze.
Mniej resztek pożniwnych. Co zrobić?
Kluczowym elementem strukturotwórczym gleby jest próchnica gleby. Jej zawartość decyduje o właściwościach fizykochemicznych gleby oraz o jej aktywności biologicznej. Jak zatem sprawić, by pozostawiona na polu mniejsza ilość resztek pożniwnych zapewniła komfortowe warunki wzrostu roślinom następczym i korzystnie wpłynęła na zawartość próchnicy w glebie? Pamiętajmy, iż składniki pokarmowe, które dostarczamy glebie w formie resztek nie są od razu dostępne dla roślin. Tempo ich rozkładu uzależnione jest od aktywności biologicznej gleby – mikroorganizmów zasiedlających stanowisko. To one są odpowiedzialne za szybki i prawidłowy rozkład. Aby ten proces przyśpieszyć i zwiększyć jego efektywność należy zastosować odpowiedni preparat, który umożliwi szybki zwrot glebie części wywiezionych wraz z plonem składników pokarmowych.
Zadbać o glebę
Pamiętajmy, iż gleba jest podstawowym warsztatem pracy rolników. Nie służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb odżywczych roślin, jej kondycja warunkuje efektywność produkcji. Nieprawidłowo zarządzana ulega zniszczeniu. Należy dbać i o dokarmianie plantacji i o naturalny potencjał plonotwórczy gleb. Szczególnie istotna w tym kontekście jest dbałość o prawidłowy rozkład resztek pożniwnych w celu odżywienia roślin następczych i odbudowy wartości stanowiska poprzez wzmożenie procesu próchnicotwórczego. Należy zatem do standardowej agrotechniki włączyć preparaty, które powodują zmiany fizyczne w glebie, sprzyjają rozwojowi flory i fauny glebowej, korzystnie wpływają na jej odczyn i przekształcają składniki pokarmowe z form nieprzyswajalnych na przyswajalne dla roślin, a przede wszystkim zwiększają zawartość próchnicy w glebie. Ma to istotne znaczenie zwłaszcza w sytuacji sprzątnięcia słomy i pozostawienia niewystarczających ilości materii organicznej na polu.
Anna Rogowska, fot. Marta Nowak
Tagi: rolnik, rolnictwo, portal rolny, próchnica, gleba, resztki pożniwne,