Mimo rozwoju epidemii koronawirusa należy zapewnić swobodny i nieprzerwany przepływ środków ochrony roślin oraz materiału nasiennego. – Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwo produkcji żywności – uważa Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Konieczny swobodny przepływ środków ochrony roślin
Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin zwróciło się do ministerstwa rolnictwa z pismem w sprawie zapewnienia ciągłości dostaw swoich produktów, które są niezbędne dla rolników do kontynuowania produkcji żywności na polu.
PSOR jest zaniepokojony sygnałami sugerującymi wprowadzenie ewentualnych ograniczeń w swobodnym przepływie (import, eksport) i transporcie towarów. Stąd apel o wyłączenie z tych restrykcji: produkcji, transportu i dystrybucji środków ochrony roślin, które służą zapewnieniu nieprzerwanej produkcji żywności.
PSOR zwrócił uwagę, że wytyczne Unii Europejskiej dotyczące zasad zarządzania granicami w celu ochrony zdrowia i zapewnienia dostępności towarów i podstawowych usług, podkreślają konieczność zachowania płynności dostaw w szczególności w sektorze spożywczym.
– Bezpieczeństwo żywnościowe w tej nadzwyczajnej sytuacji ma charakter priorytetowy, dlatego zapewniamy w imieniu członków stowarzyszenia nieprzerwaną gotowość dostaw produktów i tym samym wsparcia produkcji żywności – zapewnił Marcin Mucha dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin w piśmie do MRiRW.
Ograniczenia w obrocie materiałem siewnym
Obawy o powstanie ograniczeń w handlu i logistyce w związku z epidemią koroanwirusa wyraziła także Polska Izba Nasienna.
– Obecnie handel materiałem nasiennym prowadzony jest w szerokiej mierze na poziomie międzynarodowym a Polska jest jego znaczącym eksporterem i importerem – napisał Leszek Chmielnicki prezes Polskiej Izby Nasiennej, który jednocześnie zadeklarował w imieniu swojej branży pełne wsparcie w walce z wirusem oraz zapewnienie wszelkich niezbędnych środków bezpieczeństwa zarówno w produkcji materiału nasiennego oraz jego transporcie.
Stanowisko w tej sprawie zabrała także Światowa Federacja Nasienna (ISF), która zwróciła uwagę, że nasiona to podstawa współczesnego rolnictwa. A ponieważ w ostatnich 15-20 latach ich światowy obrót wzrósł dziesięciokrotnie, to nieograniczony przepływ ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Zdaniem ISF zamknięcie granic albo spowolnienie handlu może spowodować znaczące problemy. Marzec i kwiecień to najważniejsze miesiące dla siewu roślin jarych (kukurydzy, słonecznika, soi, rzepaku, pszenicy jarej i jęczmienia, warzywa itp.) na półkuli północnej i jesiennych upraw na półkuli południowej. Jeśli rolnicy nie będą mieli możliwości kupna nasion, ponieważ nie zostaną one dostarczone na czas, czekają nas poważne niedobory żywności i pasz już w drugiej połowie roku.
– To wszystko pokazuje nam jak ważne jest ochrona jednolitego rynku i możliwości swobodnego przepływu towarów w Unii Europejskiej. Przed Federacją Branżowych Związków Producentów Rolnych i innymi organizacjami uczestniczącymi w pracach Copa-Cogeca ważne zadanie przekonania władz unijnych i krajowych, że produkcja żywności to priorytet. Ale nie mniej ważne jest zapewnienia swobodnego przepływu środków do produkcji takich jak środki ochrony roślin czy nasiona – podsumował Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, który zadeklarował podjęcie tematu podczas najbliższych spotkań w ramach Copa-Cogeca.
Redakcja AgroNews, fot. pixabay.com