Lato to czas, w którym w naszych ogrodach i na naszych stołach pojawia się bób. Warzywo to z powodu swego niezbyt wyszukanego smaku, kaloryczności i powodowania wzdęć uważane jest za warzywo dla mało wyrafinowanych smakoszy.
Jednak nie można zapomnieć o jego walorach zdrowotnych. Bób zawiera wyjątkowo dużo białka, co ważne jest dla wegetarian, ma także sporo błonnika, tłuszczów oraz witamin: B1, B2, PP, C i prowitaminy A. Bób zawiera także dużo minerałów – cynk, fosfor, magnez, mangan, miedź, potas, sód, wapń i żelazo. W strąkach bobu są pokaźne dawki miedzi odpowiedzialnej za efektywność układu immunologicznego i zdolność organizmu do zwalczania wolnych rodników oraz żelaza, przeciwdziałającego anemii i dbającego o witalność oraz dotlenienie organizmu.
Według legendy uprawa bobu uratowała średniowiecznych mieszkańców Sycylii przed śmiercią głodową z powodu panującej suszy. Pobożni Sycylijczycy modlili się do swego patrona św. Józefa z prośbą o deszcz i opady rzeczywiście nadeszły, ale jedyną rośliną, która zdążyła wzejść na wysuszonej do cna glebie był właśnie bób. Do dziś jego łuskami przyozdabia się ołtarze łaskawego świętego.
Uprawiaj bób w swoim ogródku
Bób można z powodzeniem uprawiać w przydomowym ogródku. Ziarenka wysadza się już w marcu, bezpośrednio do gruntu, pamiętając o zachowaniu półmetrowych odstępów między rzędami (dorosłe rośliny mogą osiągać nawet metr wysokości!). Gleba nie powinna być zbyt kwaśna, a stanowisko wysiewu raczej słoneczne. Przy sumiennym podlewaniu w okresie największego wzrostu – na przełomie kwietnia i maja – pysznych świeżych plonów w łuskach można spodziewać się już w czerwcu.
Zielonych ziarenek bobu powinny unikać osoby mające problemy z układem pokarmowym, ponieważ powoduje wzdęcia i nadmierną fermentację w jelitach. Możesz jednak zapobiec problemom żołądkowym, odpowiednio gotując ziarna. W tym celu przed gotowanie należy zalać bób bardzo gorącą wodą i odstawić na godzinę. Następnie wylać wodę i ugotować bób w nowej wodzie, dodając pod koniec gotowania szczyptę soli. Bób jest świetnym dodatkiem do dań mięsnych, sprawdza się także w zupach, pastach do pieczywa czy też w sałatkach.
Aby cieszyć się jego smakiem przez cały rok doskonałym sposobem jest jego zamrożenie. Co bardzo ważne, nie mrozimy bobu starego, a wyłącznie młody. Taki, po rozmrożeniu i ugotowaniu, nie będzie miał mącznego posmaku. Bób umieszczamy na ok. dwie minuty w garnku z wrzątkiem, następnie odcedzamy, opłukujemy zimną wodą, suszymy. Tak przygotowany bób pakujemy do foliowych woreczków i chowamy do zamrażalnika. Zamrożony bób możemy przechowywać przez 12 miesięcy.
Źródło: WIR