Ceny paliw: Czy przed końcem roku czekają nas obniżki?

W najbliższym tygodniu należy oczekiwać stagnacji cen paliw na stacjach, która jest wynikiem polityki realizowanej przez wiodącego producenta paliw w Polsce. Z analiz e-petrol.pl wynika, że można spodziewać się tylko niewielkiej korekty cen w dół.

Rynek paliw: Czy przed końcem roku czekają nas obniżki?

Drugi grudniowy tydzień przyniósł obniżki cen paliw w polskich rafineriach. Łącznie na przestrzeni ostatniego tygodnia najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95 potaniała średnio o 69 zł netto na 1000 litrów, w wyniku czego dziś średnia hurtowa tego paliwa wynosi 5716 zł. Nieco więcej, bo o 85 zł netto spadła od piątku, 2 grudnia, hurtowa cena oleju napędowego. Metr sześcienny diesla, który jest w ostatnim czasie najdroższym paliwem napędowym, kosztuje w polskich rafineriach 6537 zł. Warto zwrócić uwagę, że aktualne ceny oleju u polskich producentów spadają systematycznie i osiągnęły poziom z maja tego roku.  

Orlen ustala warunki gry

Wnikliwi obserwatorzy sytuacji na rynku hurtowym z pewnością zauważyli w ostatnich tygodniach zmianę polityki cenowej prowadzonej przez wiodącego w Polsce operatora stacji paliw. Na należących do PKN Orlen stacjach benzynowych ceny paliw nie spadają w takim stopniu, jak oczekiwaliby tego kierowcy. Przy podobnym jak dziś poziomie cen hurtowych w maju tego roku diesel na krajowych stacjach był oferowany po 7,09 zł/l, obecnie 7,69 zł/l. Nie jest wykluczone, że polski producent paliw nie decyduje się na obniżanie cen na stacjach, mając w perspektywie konieczność ich podniesienia już od 1 stycznia 2023 r., kiedy to obowiązywać będzie wyższy podatek VAT na paliwa.   

Kierowcy płacą niemal tyle samo za tankowanie

Polityka cenowa stosowana przez wiodącego operatora na detalicznym rynku paliw sprawiła, że na początku tego tygodnia na kierowców nie czekały większe niespodzianki. Monitoring zmian cen na krajowych stacjach paliw, prowadzony przez e-petrol.pl, wskazał jedynie na korekcyjną (o 1 gr na litrze) podwyżkę cen benzyny. Popularna „95” kosztowała w środę 7 grudnia średnio 6,53 zł za litr, a olej napędowy sprzedawano w kraju w cenie niższej o 5 gr – 7,69 zł/l. Różnicę w rachunku za tankowanie mogli zauważyć kierowcy samochodów z instalacją gazową. To alternatywne wobec benzyny paliwo w ostatnich dniach drożało w obrocie hurtowym, ale podwyżka dotarła na stacje dopiero teraz – średnio w kraju płaci się za litr LPG 2,69 zł.

Branża maszynowa kolejny miesiąc pod kreską

Czy przed końcem roku czekają nas obniżki?

Analizując sytuację w krajowych rafineriach, w trzecim tygodniu grudnia kierowcy powinni liczyć się ze stagnacją cen detalicznych. Zgodnie z wyliczeniami analityków e-petrol.pl najpopularniejszą benzynę bezołowiową średnio powinniśmy w najbliższych dniach tankować po 6,52-6,63 zł za litr, podczas gdy na olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 7,62-7,73 zł/l. Niewielka korekta w dół może dotyczyć autogazu – w przyszłym tygodniu średnio litr tego paliwa będzie można tankować w cenie 2,89-2,95.

Źródło: e-petrol

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics