Spór z USA o embargo trwa, a tracą producenci żywca wieprzowego. Wiele krajowych zakładów wykorzystuje sytuację, aby obniżyć swoje cenniki – zauważa Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej.
Embargo USA na polską wieprzowinę
Pod koniec ubiegłego tygodnia zaskoczyła nas informacja, że USA ogłosiły embargo na mięso wieprzowe z Polski. Kraj ten ma wątpliwości co do spełnienia zasad bezpieczeństwa w związku z ASF przez dwa eksportujące zakłady w Ełku i Sokołowie Podlaskim. Chodzi przede wszystkim o położenie tych zakładów w odniesieniu do stref ASF.
Wstrzymanie importu obowiązuje od 18 października, a restrykcje mają charakter czasowy. Jednak Amerykański Departament Rolnictwa ds. Kontroli Zdrowia Zwierząt i Roślin nie określił daty, do kiedy mają obowiązywać.
Polska strona oczywiście zabiega o cofnięcie embarga. W tej sprawie z zastępcą ambasadora Stanów Zjednoczonych E. F. Green’em rozmawiali minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz i Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk.
– Strona polska stanowczo nie zgadza się ze stanowiskiem strony amerykańskiej, gdyż wysyłki mięsa wieprzowego prowadzone są zgodnie z ustalonymi warunkami, tj. ze stref nie objętych formalnymi restrykcjami nałożonymi przez UE w związku z ASF – zwraca uwagę resort rolnictwa.
Biała plama w strefie
Rzeczywiście, wydzielenie ze stref zakładów w Ełku i Sokołowa było uzgodnione i zatwierdzone przez Komisję Europejską oraz kraje członkowskie.
– Przepisy unijne zezwalają na eksport na rynek unijny wieprzowiny pochodzącej ze strefy żółtej i białej, to strona amerykańska wprowadziła dodatkowy warunek, aby eksportowana wieprzowina pochodziła wyłącznie ze strefy białej oraz eksportujące zakłady były zlokalizowane również w strefie białej – wyjaśnia Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej.
Zdaniem polskiej strony obszar miast Ełk i Sokołów Podlaski to wydzielone terytorium nieobjęte żadnymi ograniczeniami, które traktowane jest jak strefa biała. Z kolei Amerykanie uznają, że zakłady te są zlokalizowane w miejscach, z których eksport do USA jest niedozwolony.
A polski rolnik traci…
Spór trwa, a tracą producenci żywca wieprzowego. Wiele krajowych zakładów wykorzystuje sytuację, aby obniżyć swoje cenniki.
Redakcja AgroNews, na podst. MPiT, KZPPTCH, fot. Sokołów SA