Jaka jest perspektywa zmian dla benzyny i diesla i czy powinna niepokoić kierowców

Perspektywa zmian w górę dla benzyny i diesla nie powinna niepokoić kierowców – może ona być jedynie nieznaczna, a o ewentualnym skoku cen nie powinniśmy mówić.

Jaka jest perspektywa zmian dla benzyny i diesla i czy powinna niepokoić kierowców
Jaka jest perspektywa zmian dla benzyny i diesla i czy powinna niepokoić kierowców Fot. Orlen

Warto pamiętać, że na większości sieci stacyjnych obowiązują obecnie promocje lojalnościowe, które pozwalają zmniejszyć indywidualnym użytkownikom samochodów rachunki o około 30 groszy na litrze.

Rafinerie podniosły ceny

W polskich rafineriach szczególnie znacząca zmiana w ostatnich dniach dotyczyła oleju opałowego – to paliwo podrożało o blisko 106 zł na metrze sześc. do poziomu 4098 zł. W przypadku średnich cen oleju napędowego zmiana na plus wynosi 36 zł, a cena tego paliwa wyniosła dzisiaj 5032 zł/m sześc. W przypadku benzyny 95-oktanowej mamy zmianę w górę o 18 zł do poziomu 5120 zł/m sześc. W przypadku Pb98 obniżka wyniosła niecałe 4 zł i paliwo to kosztuje średnio 5481 zł/m sześc.

Prognozy zwyżek są umiarkowane

Ceny detaliczne w okresie między 17 i 23 lipca mogą dla benzyny 98-oktanowej kształtować się w przedziale 7,05-7,15 zł/l, a w przypadku benzyny Pb95 będzie to poziom 6,46-6,57 zł/l. Jeśli chodzi o olej napędowy, cena będzie lokować się na poziomie 6,24-6,37 zł/l.  W przypadku autogazu możliwe są lekkie obniżki cen i paliwo to może znaleźć się w widełkach 2,81-2,87 zł/l.

Ropa naftowa najdroższa od kwietnia

W ostatnich dniach na rynku naftowym obserwowaliśmy kontynuację tendencji wzrostowej. Notowania surowca na giełdzie w Londynie drożeją trzeci tydzień z rzędu i pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy przekroczyły poziom 80 dolarów. W czwartek za baryłkę ropy Brent płacono nawet 81,75 USD, a dzisiaj przed południem jej cena utrzymuje się powyżej poziomu 81 dolarów.

Impulsem do przełamania 80 dolarów były amerykańskie dane na temat inflacji, której odczyt był niższy od prognoz. Wolniejsze tempo wzrostu cen w USA daje uzasadnione nadzieje, że cykl podwyżek stóp procentowych zbliża się do końca i ta najbliższa będzie ostatnią w tym roku. To optymistyczna perspektywa dla popytu na produkty naftowe, która przełożyła się na wzrost ich cen.

Wsparciem dla drogiej ropy cały czas pozostają też ograniczenia w podaży surowca. Oprócz ostatnich zapowiedzi redukcji dostaw ze strony Arabii Saudyjskiej i Rosji, przed weekendem pojawiły się też problemy z wydobyciem w Libii. Lokalne protesty mogą zmniejszyć produkcję w tym kraju o 250 tys. baryłek dziennie, pogarszając i tak napięty już bilans popytu i podaży.

Aplikacja suszowa po 20 lipca to nieporozumienie i dyskryminacja niektórych rolników!

Źródło: e-petrol.pl, dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak,

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Śmiertelny wypadek: Traktorzysta zmarł pod ciągnikiem

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w lesie w Starym Żmigrodzie na Podkarpaciu. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics