Wątpliwości zawsze budzi termin przyorywania poplonów – czy nie za wcześnie, czy nie za późno, czy wiosną wykonać pełną orkę czy wystarczy podorywka, a może tylko wykonać uprawę agregatem uprawowym.
Poplony uprawiane na przyoranie mają do spełnienia bardzo ważne zadania:
- przywracają substancje pokarmowe i mikroelementy do warstwy ornej tj. w zasięg korzeni roślin, które będą uprawiane w plonie głównym
- ich korzenie i części nadziemnie wzbogacają glebę w substancję organiczną
- zwiększają różnorodność mikroorganizmów i drobnych zwierząt np. dżdżownic
- poprawiają pojemność wodną i strukturę gleb – gleby zwięzłe rozluźniają się, a na glebach lekkich tworzy się struktura gruzełkowata
- ograniczają rozwój szkodników i chorób (szczególnie gryka, gorczyca, zboża)
- pozostawione na zimę (na mulcz) ograniczają wymywanie azotanów, zatrzymują więcej śniegu, zapobiegają erozji wodnej i wietrznej (spłukiwaniu i wywiewaniu) gleby.
Jednak, aby poplony te zadania spełniły, należy je w odpowiedni sposób wykorzystywać. Pozytywny wpływ dla roślin następczych ma poplon przyorany już po 40 dniach wegetacji.
Jesienią można przyorać każdą roślinę poplonową, ale zawsze należy poplon zniszczyć – przyorać tak wcześnie, aby nie dopuścić do pełni kwitnienia i do wytworzenia nasion – szczególnie dotyczy to np. gorczycy, słonecznika, zbóż jarych. Rośliny w pełni kwitnienia nadmiernie wysuszają glebę, poza tym zaczynają drewnieć, zawierają coraz więcej włókna i trudniej rozkładają się w glebie. Rośliny bardzo wyrośnięte jeszcze nie zdrewniałe (najlepiej na początku kwitnienia) należy najpierw pociąć talerzówką – można tak zostawić na ok. 2 tygodnie i dopiero przyorać.
Wiosną najlepiej jest wykonać tylko płytką uprawę agregatem
Poplon z rzepaku ozimego przesusza glebę, w związku z tym powinien być uprawiany na glebach dobrze uwilgotnionych. Rzepak ozimy powinien być przyorany jesienią, ponieważ zwykle dobrze zimuje i zachwaszcza uprawy jare.
Poplony z roślin jarych zimą zwykle całkowicie przemarzają. Wiosną poplony można przyorać, ale powoduje to przesuszenie gleby i może obniżyć plony. Wiosną najlepiej jest wykonać tylko płytką uprawę agregatem (czasem dwukrotnie), tak aby wymieszać z glebą poplon i zniszczyć wyrosłe chwasty. W ten sposób gleba zachowuje zgromadzoną w zimie wilgoć i nie niszczymy utworzonej struktury gruzełkowatej, która pozwala na podsiąkanie wody z głębszych warstw. Jednocześnie płytka pulchna warstwa na powierzchni zapobiega wyparowaniu wilgoci.
Można wykonać siew lub sadzenie rośliny następczej bez orki – przemarznięte poplony nie stwarzają żadnych problemów przy uprawie przedsiewnej, a gleba jest dobrze spulchniona przez ich korzenie. Wystarczy wykonanie agregatem uprawowym zwykłej uprawy przedsiewnej lub można specjalnym siewnikiem wykonać siew „na gotowo” – bez żadnych uprawek. W ten sposób gleba jest dobrze przygotowana szczególnie pod te rośliny, które wymagają siewu na określoną jednakową głębokość np. buraki cukrowe, kukurydza, warzywa.
Dopłaty bezpośrednie i obszarowe z PROW za 2022 rok – ponad 17,45 mld zł przekazane rolnikom
Poważnym błędem jest pozostawianie samosiewów zbóż, strączkowych lub rzepaku i traktowanie ich jako poplon. Samosiewy są zawsze źródłem chwastów, chorób i szkodników – pozostawione na polu pozwalają agrofagom przejść pełne cykle rozwojowe i rozmnażać się w sposób epidemiczny. Samosiewy zawsze należy niszczyć – najlepiej wykonać podorywkę, można jeszcze odczekać aż pojawią się następne wschody (poleca się taki sposób niszczenia samosiewów rzepaku), dopiero pole uprawić i wysiać poplon.
Ewa Janczak
Źródło: RADA, www.lodr-bratoszewice.pl,