Reakcje polityków po prezydenckim orędziu

Prezydent Andrzej Duda wygłosił wczoraj wieczorem orędzie, w którym poinformował, że misję utworzenia nowego rządu powierza dotychczasowemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, a na posła seniora nowej kadencji wyznacza Marka Sawickiego z rekordowym stażem poselskim. Decyzja wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowychpodaje EURACTIV.pl

Reakcje polityków po prezydenckim orędziu

Sawicki: Jestem zaskoczony

Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, które wspólnie z Polską 2050 tworzy obecnie Trzecią Drogę, nie kryje zaskoczenia. — Przyznam, że zaskoczyła mnie propozycja Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Jest mi niezmiernie miło i dziękuję za zaufanie. Z satysfakcją przyjmuję powierzoną mi funkcję. Będę działał zgodnie z Konstytucją i regulaminem Sejmu Rzeczpospolitej Polski” — zapewnił w mediach społecznościowych Marek Sawicki.

— Prezydent zadzwonił do mnie dzisiaj po południu i zapytał, czy przyjmę tę misję. Wcześniej nie miałem informacji, że bierze pod uwagę moją kandydaturę. Oczywiście, zgodziłem się. To dla mnie zaszczyt. Gwarantuję, że jako marszałek senior rozpocznę obrady Sejmu nowej kadencji w sposób godny, a wszelkie procedury zostaną sprawnie przeprowadzone — relacjonował w Onecie polityk PSL.

Lawina komentarzy po powierzeniu premierowi misji tworzenia nowego rządu

W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, PiS zdobyło 194 mandaty, KO — 157, Trzecia Droga — 65, Nowa Lewica — 26, a Konfederacja — 18. Zatem opozycyjne ugrupowania, które zamierzają przejąć rządy dysponują 248 mandatami, a Zjednoczona Prawica  jedynie 194.

Jednak Andrzej Duda zdecydował, że to dotychczasowy premier Mateusz Morawiecki otrzyma misję utworzenia nowego rządu. Decyzja prezydenta wywołała prawdziwą lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Zdecydowanie dominowały te negatywne autorstwa opozycyjnych polityków.

Prezydenta bronił jedynie rzecznik PiS Rafał Bochenek, który stwierdził, że decyzja Andrzeja Dudy stanowi potwierdzenie wieloletniej tradycji konstytucyjnej w naszym kraju, choć polska konstytucja nie definiuje warunków, jakie ma spełniać osoba otrzymująca misję utworzenia rządu.

Politycy opozycji bezlitośni dla prezydenta

„Z matematyki pała, a z odpowiedzialności to nawet zero z wykrzyknikiem. Nie wstyd Panu Prezydencie?” — pytał były premier, Marek Belka. „Niewiele oczekując, nigdy się nie zawiodłem” — skomentował lider Polski 2050 (Trzecia Droga) Szymon Hołownia. „Większość jest znana i spokojnie robimy swoje. Partie Paktu Senackiego są gotowe do wzięcia odpowiedzialności za Polskę” — podkreślił prezes PSl (Trzecia Droga) Władysław Kosiniak-Kamysz.

„Prezydent Duda kolejny raz pokazał jak bardzo jest niesamodzielny i uzależniony od decyzji centrali przy Nowogrodzkiej. Odbudowa autorytetu Prezydenta RP będzie w przyszłości bardzo trudna” — przewiduje była premier Ewa Kopacz. „Prezydent ciągle się uczy. Ale arytmetyka mu do głowy nie wchodzi. Trudno, jesteśmy cierpliwi. Szkoda tylko, że cierpi na tym cała Polska” — skomentował europoseł i współprzewodniczący Lewicy Robert Biedroń.

„Oczekiwana przez PiS decyzja Andrzeja Dudy oznacza tylko tyle, że wciąż nie przyjmuje do świadomości decyzji Polaków, którzy oddali władzę demokratycznej opozycji. W trudnym momencie geopolitycznym prezydent funduje nam kolejne tygodnie chaosu i kiepskiego, politycznego kabaretu. Poczekamy” — zapewnił z kolei były szef PO Grzegorz Schetyna. „Andrzej Duda bez zaskoczeń. Słucha tylko Kaczyńskiego i liczydła potrzebuje, dużego liczydła. Imitacja prezydenta!” — podkreślił tymczasem Tomasz Trela z Lewicy.

„Prezydent Andrzej Duda nie zaskoczył. Nie wyszedł poza rolę polityka PIS. Wybrał partię, nie Polskę. Ale nikt nam zwycięstwa nie zabierze” — zwróciła uwagę Katarzyna Lubnauer z KO. „Prezydent Andrzej Duda nie stanął na wysokości zadania. Zamiast stanąć po stronie werdyktu obywateli, podniósł na niego rękę. Na szczęście to tylko kwestia czasu” — dodała Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.

Prezydent organ statutowy partii PiS” — ocenił  senator Krzysztof Brejza. „Na Nowogrodzkiej bez zmian. Słaby występ aktorski zamiast orędzia” — dodał Dariusz Joński, poseł KO. „Pomocnik ostatniego skoku PiS na kasę. A może i w jakimś wymiarze: beneficjent. Bardzo przykre” — ocenił natomiast poseł KO Michał Szczerba.

„Duda zdecydował się kupić PiS-owi trochę czasu. Trochę czasu na drenowanie spółek skarbu państwa i zacieranie śladów po swoich przestępstwach. Ale to tyle. Te rządy odejdą na śmietnik historii. To tylko kwestia czasu” — skomentował Krzysztof Śmiszek z Lewicy. „Jednak ten człowiek nie ma za grosz przyzwoitości… Mam wielką nadzieję, że kiedyś uda się zebrać 2/3 głosów Zgromadzenia Narodowego do rozliczenia i jego” — przewiduje posłanka PO Kinga Gajewska.

„Andrzej Duda nie zaskoczył. Partyjny prezydent na usługach (prezesa PiS Jarosława) Kaczyńskiego przedłuża agonię PiS o kilka tygodni. Fundując Polakom niesmaczny spektakl, który tak naprawdę osłania ostatni skok na kasę ze strony PiS” — napisał poseł PO Marcin Kierwiński. „No i sprawa się rypła. Będziemy mieli kabaret zamiast nowego rządu… Tyle dobrego, że Marek Sawicki będzie marszałkiem seniorem” — skomentował poseł PSL Dariusz Kurzawa. „Zaskoczenia nie ma, ale Polski szkoda…” — uznała natomiast Ewa Szymanowska z Polski 2050.

Bochenek: Do zwycięstwa

„To potwierdzenie wieloletniej tradycji konstytucyjnej w naszym kraju. To PiS jest zwycięzcą tegorocznych wyborów parlamentarnych” — broni tymczasem decyzji prezydenta rzecznik PiS Rafał Bochenek. „Ważne, aby nowy rząd tworzyły osoby, którym interes polski, polska suwerenność, niezależność leży na sercu” – napisał. W jego ocenie “decyzja pana prezydenta Andrzeja Dudy o powierzeniu misji sformułowania rządu panu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu to potwierdzenie wieloletniej tradycji konstytucyjnej w naszym kraju”.

— To PiS jest zwycięzcą tegorocznych wyborów parlamentarnych i dzięki tej desygnacji w sposób oficjalny będziemy mogli podjąć rozmowy w sprawie powołania rządu na kolejną kadencję” — napisał rzecznik partii na platformie X. — W obliczu stojących przed Polską wyzwań, zwłaszcza w kontekście tendencji, które pojawiają się w UE, niebezpiecznych zmian traktatowych, ważne, aby nowy rząd tworzyły osoby, którym interes polski, polska suwerenność, niezależność leży na sercu. Do zwycięstwa” — dodał.

Natomiast Przemysław Wipler z Konfederacji zapowiedział w rozmowie z PAP, że  żaden z posłów Konfederacji nie poprze Mateusza Morawieckiego w głosowaniu nad  wotum zaufania.  — Bez zaskoczeń — ocenił decyzję Andrzeja Dudy, który wczoraj powierzył misję tworzenia rządu  obecnemu premierowi.

Autor Barbara Bodalska | EURACTIV.pl

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

  1. Śmieszą mnie argumenty opozycji odnośnie arytmetyki, nie dziwi mnie u nik brak logicznego myślenia, na co liczyli, czy szli do wyboru jako koalicja 11 ugrupowań ,, NIE,, szli osobno, obiecywali przedstawić umowę koalicyjną, nadal nie przedstawili umowy tego kolorowego zlepku, nie ma już w Polsce od 2015 niczego na krzywy ryj obietnice, słowa które idzie później, odwrócić się nie liczą, ważny jest konkret na papierze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Kontrole żywności – u producenta, w sklepie i na granicy

Każdy z producentów, importerów i dystrybutorów żywności ma regularny kontakt z Państwową Inspekcją Sanitarną. Tylko w 2023 r. organy PIS przeprowadziły ponad 240 tys....
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics