Rolnicy z województwa łódzkiego skarżą się, że skupy na wieść o uruchomieniu przez rząd pomocy zbożowej obniżają ceny w skupach. Za żyto oferują 700 złotych tona, za rzepak 1950 złotych za tonę. Prezes IRWŁ skierował pismo do Wiktora Szmulewicza.
Podmioty skupowe obniżają ceny
W związku z ogłoszoną rządową pomocą dla producentów zbóż i roślin oleistych w imieniu Zarządu IRWŁ, Prezes IRWŁ skierował pismo do Wiktora Szmulewicza z informacją, że do biura IRWŁ w Łodzi wpływają sygnały od rolników, że obecnie podmioty skupowe obniżają ceny i tak w przypadku żyta oferują 700 złotych za tonę, rzepaku 1950 złotych za tonę.
„Wnioskujemy o podjęcie działań mających na celu rozszerzenie grupy producentów rolnych, którzy będą ubiegać się o dopłaty do zbóż o rolników którzy sprzedali lub sprzedadzą zboże podmiotom, które w PKD nie mają wpisanego kodu przetwórstwa lub handlu zbożem” – napisał prezes IRWŁ w piśmie do prezesa KRIR.
Źródło: IRWŁ
Skoro rząd dopłaca z moich pieniędzy przez co będzie gorzej np w lecznictwie to niech dopłaca do ceny która obowiązywała w roku ubiegłym. To przecież ubiegłoroczne zboża, można je było sprzedać w ubiegłym roku a nie czekać na wyższe cenyy
A na wsi była?A pojęcie ma?Bo widzę że w dupie byłaś cię No widziałaś
A z miłą chęcią niech tak będzie cena pszenicy o tej porze w tamtym roku 1600zl więc bardzo chętnie
Ci co czekali na wyższe ceny nie mieli by ich za friko. Zboże przechowywane traci znacznie na wadze, trzeba je rozładować a potem ponownie załadować. To są datkowe koszty i podwójna praca. Koszty produkcji zboża w ubiegłym roku były kolosalne. To że rząd zamierza dopłacić do nawozów okazało się dopiero teraz. Sam pan minister mówił nie sprzedawaj cię bo będzie na wiosnę drożej. Pan by sprzedał wiedząc że za chwilę otrzyma więcej? Chciałabym to widzieć.
Idąc takim tokiem rozumowania zapytam dlaczego duża część ludzi biegnie do sklepu bo coś jest w promocji???? Dlaczego narzekają wszyscy na drożyznę w sklepach??? Przecież niech płacą i pracują tylko na jedzenie i opłaty.
Widać że niektórzy nie mają zielonego pojęcia a się wymądrzają. Po co zabierać głos jak się jest takim tempakiem
O co tu wgl chodzi? Zboże w tamtym roku było rekordowo drogie, więc co?? W tamtym roku zbili fortuny, teraz lekko dopłacą, suma powinna się zgadzać. Gaz i węgiel były drogie raptem przez pół roku, a te cwaniaki zamrozili ceny prądu na rekordowo wysokich poziomach, i jeszcze straszą wyższymi cenami po przekroczeniu wymyślonego limitu, a motłoch już jest tak tempy i ogłupiony, że jeszcze im przyklaskuje XD
A nikt nie pomyślał o rekordowych cenach nawozów co spółka skarbu państwa narzuciła. Niby cena gazu a ile ten gaz staniał że nawozy są o połowę niższe. Państwo zarobiło niech teraz odda
Gaz staniał o wiele bardziej, w Europie ze szczytu 320€ do 40€, wcześniej normalnie był po 120€. Nie wiem jak z nawozami, ale cena butli gazu to było 50PLN (120€) poszybowała szybciutko na 120PLN(320€), a teraz jak gaz jest po 40€ to butla po 110PLN, no ale wiadomo, rekordowe zyski naszych monopolistów od gazu i paliw nie biorą się z nikąd.
Obniżanie cen zakupu, a podwyższanie cen sprzedaży o dofinansowanie, to stary, koszerny numer handlowej tłuszczy prosta metoda na wyciąganie dofinansowań z kieszeni beneficjenta. Płody rolne w dół, a maszyny rolnicze w górę – tak to działa…
Skupy obniżają ceny bo giełdy lecą na łeb a nie dlatego że minister ogłosił pomoc