Według raportu jednego z brytyjskich instytutów badawczych, aż 30 do 50% żywności jest marnowana ze względu na nieodpowiednie traktowanie w czasie zbioru, przechowywania i transportu, jak również strat na etapie handlu i spożycia przez konsumentów – wynika z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA.
Taki poziom marnotrawstwa żywności jest nie do zaakceptowania zwłaszcza w kontekście wyzwań czekających świat w kolejnych dekadach i narastających problemów z wyżywieniem zwiększającej się globalnej populacji. W słabo rozwiniętych krajach Afryki i południowo-wschodniej Azji straty pojawiają się zwłaszcza na początku łańcuch żywnościowego i wynikają z mało wydajnych zbiorów, nieodpowiednich warunków transportu i słabej infrastruktury sprawiającej, że żywność jest często przechowywana w nieodpowiedni sposób.
Czytaj: Tendencje na rynku owoców
Czytaj: Tendencje w uprawie warzyw gruntowych w 2012 r.
Czytaj: Zboże coraz droższe!
W krajach rozwiniętych, do których zalicza się Wielka Brytania, bardziej wydajne praktyki w rolnictwie i lepsze warunki w transporcie i przechowywaniu powodują, że większa część wyprodukowanej żywności trafia na rynek i do konsumentów. W tych krajach jednak znaczne straty pojawiają się na etapie handlu i spożycia. Według raportu, duże sieci handlowe często odrzucają całe partie towarów jako nie spełniające wymagań konsumentów. W Wielkiej Brytanii do 30% warzyw zbieranych z pól nigdy nie trafia do sprzedaży ze względu na konieczność zgodności z wysokimi normami jakościowymi. Duże straty powstają też na etapie handlu detalicznego. Spory udział mają w tym promocje cenowe zachęcające do zwiększania zakupów żywności, która jest później marnowana.
Źródło: FAMMU/FAPA
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu