W odpowiedzi na wystąpienie Zarządu KRIR dotyczące zmiany zasad realizacji praktyki Międzyplony ozime lub wsiewki śródplonowe w ramach ekoschematu Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi — które zakłada uzależnienie likwidacji wsiewki od jej fazy dojrzałości, a nie od konkretnej daty — resort rolnictwa przekazał wyjaśnienia.
„Uwzględniając stanowisko IUNG-PIB uprzejmie informuję, że zgodnie z założeniami praktyki Międzyplony ozime lub wsiewki śródplonowe termin utrzymania wsiewki śródplonowej wynika z celu określonego w Planie Strategicznym WPR na lata 2023- 2027, jakim jest poprawa stanu i ochrona gleby oraz uzyskanie dodatkowej biomasy i utrzymania okrywy roślinnej. Uprawa wsiewek śródplonowych, podobnie jak międzyplonów ozimych, może także zwiększać pochłanianie CO2 w rolnictwie poprzez wiązanie go w materii organicznej.
Ponadto, praktyka Międzyplony ozime lub wsiewki śródplonowe jest integralną częścią ekoschematu Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi, który został opracowany na rzecz ochrony klimatu i środowiska jako jedna z metod adaptacji rolnictwa do zmieniającego się klimatu. Praktyka ta jest dobrowolna, a jednocześnie najwyżej wyceniona pośród praktyk wchodzących w skład ekoschematu Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi – 5 pkt (dopłata szacowana na poziomie PS WPR – ok. 100 zł/1 pkt).
Niezależnie od powyższego należy mieć na względzie, że przebieg warunków pogodowych (ilość i rozkład opadów, występujące temperatury powietrza, usłonecznienie) każdego roku jest inny i trudny do przewidzenia w roku następnym.
MRiRW: Wprowadzenie zmian w praktyce Międzyplony ozime lub wsiewki śródplonowe jest nieuzasadnione
Dodatkowo, w skali kraju czy województwa a nawet powiatu, różnica w nasileniu ww. zjawisk atmosferycznych nie jest jednakowa, co mocno rzutuje na wzrost i rozwój roślin uprawnych, w tym również gatunków roślin uprawianych jako wsiewka śródplonowa – kwestia budowania plonu suchej masy części nadziemnej i systemu korzeniowego. Dodatkowo znaczne zróżnicowanie gleb (klasa bonitacyjna) i poziom kultury rolnej (kwestia żyzności i urodzajności gleb) mocno rzutuje na kondycję i stan upraw. Może to komplikować prawidłową ocenę ze strony Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o stwierdzeniu (bądź niestwierdzeniu) ewentualnych uchybień, tj. rodzaju uchybienia, współczynniku dotkliwości i jego trwałości, np. wcześniejsza (nieuzasadniona) likwidacja plantacji przez rolnika. W nawiązaniu po powyższego, wprowadzenie zmian w praktyce Międzyplony ozime lub wsiewki śródplonowe poprzez uzależnienie likwidacji wsiewki śródplonowej od fazy dojrzałości w jakiej się ona znajduje, a nie od konkretnego terminu, nie jest uzasadnione.”
Źródło: KRIR
Praktyka międzyplony ozimego ma wtedy sens gdy masa zielona pozostaje nietknięta do wiosny i stanowi ochronę gleby. Jestem rolnikiem i wiem co mówię gdyż robię tak już od 25 lat. Ateraz Unia mi jeszcze za to płaci. Ci co nie chcą tak robić, niech nie robią tylko nie dostaną za to kasy.
Grzegorz co ty bredzisz orka zimowa jest najlepszą rzeczą dla gleby mróz tworzy strukturę gruzełkowatą rośliny nawóz zielony powinny być przeorane na zimę w ostrą skibę głęboką orkę
Od 6 lat zostawiam poplon do wiosny typowo pod uprawę buraka cukrowego. Minus jest taki ze uprawa na wiosnę jest opóźniona o ok 10 dni/większa wilgotność gleby/ I osypywanie się nasion z roślin Ale cherbicydy radzą sobie bez problemu. Ogromnym plusem na wiosnę jest to że pozostałości bardzo dobrze chronią przed mocnymi wiatrami i dłużej trzymają wilgoć w glebie. Nie krytykuje orki zimowej bo też ją stosowalem ale Po prostu brak mocnych mrozów spowodował ze orka na ciężkiej glinie sie nie sprawdza jak kiedyś, żeby ziemia P rzemarzła musi być min. -20 st. Ale każdy sam decyduje co lepsze