W rejestrze chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych znalazła się nazwa „miód z Sejneńszczyzny/Łoździejszczyzny”/„Seinų/Lazdijų krašto medus” (ChNP). Obszar jego produkcji położony jest w dorzeczu Niemna na pograniczu Polski i Litwy, na terytorium mezoregionu Pojezierza Wschodniosuwalskiego. Do miodu wytworzonego po stronie polskiej odnosi się określenie „miód z Sejneńszczyzny”, a „Lazdijų krašto medus” – do miodu wytworzonego po stronie litewskiej. Jest to kolejny po fasoli wrzawskiej, polski produkt zarejestrowany przez Komisję Europejską jako Chroniona Nazwa Pochodzenia.
Pod nazwą „miód z Sejneńszczyzny/Łoździejszczyzny”/„Seinų/Lazdijų krašto medus” może być sprzedawany wyłącznie miód pszczeli nektarowy – wielokwiatowy. Jest to produkt wyjątkowy i ściśle związany z obszarem, z którego pochodzi. Region ten charakteryzuje się dużym udziałem naturalnych ekosystemów łąkowych, torfowiskowych, zaroślowych oraz leśnych o bogatym składzie florystycznym. Miód wytwarzany jest w oparciu o kilkadziesiąt charakterystycznych dla tego obszaru gatunków roślin miododajnych (m.in. z różnych gatunków wierzb, klonów, mniszka pospolitego, koniczyny białej i łąkowej) ze znacznym udziałem roślin motylkowych. Znajduje to odzwierciedlenie w charakterystycznym silnym aromacie oraz goryczkowatym posmaku miodu. Udział nektaru pochodzącego z upraw rolniczych monokulturowych jest niewielki. Cechą specyficzną miodu jest również jego zabarwienie – od ciemnożółtego do ciemnozłotego oraz lekkie zmętnienie.
Duże znaczenie dla jakości „miodu z Sejneńszczyzny/Łoździejszczyzny”/„Seinų/Lazdijų krašto medus” mają specyficzne umiejętności lokalnych pszczelarzy, które zostały dostosowane do trudnych warunków klimatycznych na tym obszarze. Dotyczą one zasad wyboru lokalizacji pasieki, hodowli pszczół i tradycyjnej gospodarki pasiecznej polegającej m.in. na używaniu uli wykonanych z materiałów, których podstawowym składnikiem jest drewno oraz przestrzeganiu restrykcyjnych zasad dokarmiania pszczół.
Obecnie już 34 polskie produkty zostały wpisane do unijnych rejestrów.
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
Źródło: MRiRW