Zmiany klimatu. Jak się przygotować?

Ochrona upraw przed wiatrem w Kombinacie Rolnym Kietrz, nowoczesna gospodarka deszczówką w Bydgoszczy, system powodziowej pomocy sąsiedzkiej w miejscowości Gnojnik – to przykłady, jak można przygotowywać się do zmian klimatu. Katalog takich dobrych polskich praktyk tworzy Instytut Ochrony Środowiska – PIB.

Instytut Ochrony Środowiska, susza, zmiany klimatu

„Szacuje się, że działalność człowieka przyczyniła się do globalnego ocieplenia o około 1 st. C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej i wciąż będzie postępować” – przypominają w przesłanym PAP komunikacie przedstawiciele Instytutu Ochrony Środowiska – PIB (IOŚ-PIB).

Ze zmianami klimatu zaś – jak prognozują klimatolodzy – wzrastać może ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych. To m.in. wysokie wartości temperatury powietrza, nawalne deszcze, gradobicia, huragany czy porywisty wiatr, ale i susze. „Niestety, szkód związanych ze zmianami klimatu będzie coraz więcej” – zaznaczają eksperci z IOŚ-PIB.

W ramach projektu Klimada 2.0 badacze z IOŚ-PIB opracowują katalog dobrych praktyk – polskich projektów, które mogą posłużyć jako przykład w radzeniu sobie ze skutkami zmian klimatu.

Woda opadowa – wcale nie odpadowa 

I tak np. jako wzór w zakresie zagospodarowania wód opadowych IOŚ-PIB wskazuje bydgoski projekt „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy”. W ramach projektu, który objął całe miasto, postawiono na to, by zatrzymywać i zagospodarowywać wody opadowe w miejscach ich powstawania. Ma to łagodzić skutki zagrożeń związanych zarówno z podtopieniami, jak i suszą.

Przedstawiciele IOŚ-PIB zwracają uwagę, że tradycyjnym – nieoptymalnym – sposobem radzenia sobie z deszczówką było jak najszybsze odprowadzanie jej poza obszar zurbanizowany. Projekt ten rozpoczął się w 2013 roku i został zrealizowany przy wsparciu Unii Europejskiej. To pierwsza tak duża inicjatywa w obszarze gospodarki wód opadowych, która objęła całe miasto.

Zwolnić wiatr

Jeśli chodzi o ochronę przed porywistym wiatrem, pochwalono z kolei rozwiązanie w Kombinacie Rolnym Kietrz (woj. opolskie). Aby chronić uprawy przed wiatrem (ale i wodą), zastosowano tam ochronne pasy zadrzewień śródpolnych. Dzięki temu nie tylko udaje się zmniejszyć prędkość wiatru o 20-30 proc., ale również powstają nowe siedliska dla wielu gatunków zwierząt, w tym ptaków. Takie rozwiązanie – jak zwraca uwagę IOŚ-PIB – podnosi również lesistość oraz zagospodarowuje tereny nieużytkowane rolniczo, nadając im wartości kulturowo-krajobrazowe. Podobną ostoję dla zwierząt stanowią nowo utworzone sadzawki obsadzone drzewami i krzewami, które tak jak nasadzenia śródpolne pełnią funkcję stref buforowych.

Zielone dachy

IOŚ-PIB zwraca także uwagę na dobre praktyki w zakresie tzw. zielonych dachów – dachów pokrytych roślinnością, na przykład w formie ogrodu dostępnego dla mieszkańców.

„Dachy z pokryciem roślinnym gromadzą nadmiar wody deszczowej, przyczyniają się do oczyszczania powietrza, obniżają temperaturę otoczenia i regulują tę wewnątrz budynku” – napisano w komunikacie. Doceniono ogród na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. czy galerii handlowej „Tarasy Zamkowe” w Lublinie.

Sąsiedzka pomoc powodziowa

Nieco innym przykładem radzenia sobie ze zmianami klimatu wykazuje się Gmina Gnojnik (woj. małopolskie). Została ona w latach 1997–2001 aż 6 razy dotknięta powodziami.

„W efekcie tak częstych klęsk powodziowych mieszkańcy gminy wypracowali system pomocy sąsiedzkiej. W ramach jego wdrażania każda rodzina zamieszkująca na wyżej położnym terenie gminy sprawuje opiekę nad jedną rodziną, której gospodarstwo jest zlokalizowane na obszarze objętym zagrożeniem powodziowym. Sąsiedzka pomoc może przyjąć różną formę, np. udzielenia schronienia we własnym domu, czy przewiezienia dobytku poza zagrożony teren” – opisano w komunikacie.

„Obecnie zmiany klimatu są jednym z najpoważniejszych zagrożeń, z jakimi przyszło nam się mierzyć. Nie jesteśmy w stanie ich powstrzymać, ale możemy się do nich lepiej przygotować. A im wcześniej zostaną podjęte działania adaptacyjne, tym mniejsze będą straty wynikające z niekorzystnych zjawisk klimatycznych” – podsumowano w komunikacie.

Więcej informacji na temat zmian klimatu i sposobów adaptacji do ich skutków można znaleźć na stronie projektu Klimada 2.0, realizowanego przez IOŚ-PIB.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce, fot. pixabay.com

Zostaw komentarz

  1. Najpierw wykarczowano w Polsce wszystkie zadrzewienia śródpolne z powodu wymogów unijnych co do dopłat obszarowych, pogłębiono, uregulowano rzeki i rowy, całkowicie spuszczając wodę, a teraz larum, że zmiany klimatu i trzeba sadzić drzewa i chronić wodę. Tylko przepisy się nie zmieniły i nadal nie może być drzew na polach. Rolnik nie będzie sadził drzew i martwił się, czy aby nie wpłynie to na wysokość dopłat.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Arktyczny chłód nadpływa nad Polskę. Uwaga na przymrozki!

Najbliższy tydzień zapowiada się jako pochmurny i deszczowy. Intensywnie popada szczególnie w weekend na Pomorzu oraz w Sudetach. Na północnym wschodzie i w rejonach górskich możliwe opady deszczu ze śniegiem i samego...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics