Sytuacja na europejskim rynku ziemniaków prawdopodobnie pozostanie napięta – informuje Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Opóźniony z powodu mroźnej wiosny początek wegetacji, następnie deszczowy lipiec oraz wysokie temperatury i susza w sierpniu spowodowały, że plony ziemniaków w większości krajów Europy Zachodniej będą niższe od średniej wieloletniej, chociaż wyższe niż w bardzo niekorzystnym 2012 r.
Areał uprawy ziemniaków w krajach UE-51 w 2013 r., mimo bardzo wysokich cen, przypuszczalnie jest tylko nieznacznie wyższy niż w roku ubiegłym. W konsekwencji można oczekiwać niewielkiego wzrostu produkcji ziemniaków w tym regionie, z wyjątkiem Niemiec, gdzie zbiory prawdopodobnie będą niższe ok. 5%. W roku ubiegłym najtrudniejsza sytuacja na rynku ziemniaków była w zachodniej części UE, tj. w Belgi, Francji, Holandii, a zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie spadek zbiorów był najgłębszy (o ponad 26%). Natomiast stosunkowo dobra była sytuacja w Niemczech i w Polsce.
Czytaj także:
Mątwik burakowy atakuje!
Uwaga! Te rośliny dotknie susza!
Jedzmy ziemniaki – na zdrowie!
Niemcy znakomicie wykorzystały korzystną koniunkturę i zwiększyły eksport ziemniaków w sezonie 2012/13 o prawie 50% do ponad 2 mln ton. Ponad 70% tego eksportu stanowiła sprzedaż do Belgii i Holandii, w dużej części z przeznaczeniem na zaopatrzenie przemysłu przetwórczego w tych krajach. Systematycznie ogranicza swój import Rosja, która w sezonie 2012/13 zakupiła na rynkach zagranicznych ok. 411 tys. ton ziemniaków. Głównym dostawcą importowanych ziemniaków na rynek rosyjski w minionym sezonie był Egipt, skąd sprowadzono ponad 126 tys. ton. Ponadto Rosja znaczące ilości ziemniaków importuje z Azerbejdżanu (54 tys. ton), Pakistanu (53 tys. ton) i Chin (53 tys. ton). W minionym sezonie Rosja sprowadziła ok. 80 tys. ton z krajów UE, w tym z Polski zaledwie 2 tys. ton. Wegetacja ziemniaków w Europie, w tym również w Polsce jest opóźniona nawet o kilka tygodni.
W związku z tym podaż ziemniaków z tegorocznych zbiorów w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego sezonu była mniejsza, a ceny znacznie przekraczały ich poziom niż w latach poprzednich. Pierwsze szacunki produkcji ziemniaków w Polsce w 2013 r. będą opublikowane przez GUS dopiero w końcu września. Jednak można przypuszczać, że areał ich uprawy zmalał przynajmniej o kilka procent do ok. 355 tys. ha. Plony ziemniaków w Polsce w bieżącym roku mogą być niższe o 5-7%, a zbiory przypuszczalnie wyniosą nieco ponad 8 mln ton, tj. ok 1 mln ton mniej niż w ubiegłym roku. Ceny ziemniaków w Polsce nadal są bardzo wysokie. Średnia cena skupu ziemniaków w lipcu wyniosła 70,5 zł/dt i była o 40% wyższa niż przed rokiem.
Przeciętny poziom cen ziemniaków na targowiskach był o 57% wyższy niż w przed rokiem (93,9 zł/dt). Jeszcze większy wzrost cen miał miejsce w obrocie hurtowym. W lipcu i sierpniu przeciętne ceny ziemniaków wczesnych z produkcji krajowej w obrocie hurtowych przekraczały 100 zł/dt i był to poziom blisko 3-krotnie wyższy niż przed rokiem. W sezonie 2012/13 nastąpiła poprawa w handlu zagranicznym ziemniakami i przetworami ziemniaczanymi. Zmniejszył się deficyt w obrotach produktami skrobiowymi.
Według wstępnych danych wyeksportowano 66,5 tys. ton ziemniaków, wobec niespełna 25 tys. ton w sezonie poprzednim. Eksport frytek wzrósł z 140,7 do 166,4 tys. ton, chipsów z 27,5 do 28,3 tys. ton, a suszów z 15,0 do 16,7 tys. ton. Sprzedaż skrobi ziemniaczanej na rynki zagraniczne wzrosła z 50,5 do 68,9 tys. ton, a pozostałych produktów skrobiowych z 71,9 do 75,3 tys. ton.
Import ziemniaków nieprzetworzonych wyniósł 90 tys. ton, wobec 139,4 tys. ton w sezonie poprzednim i 257,9 tys. ton dwa lata wstecz. Przywóz frytek zmniejszył się z 41,2 do 35,7 tys. ton, a chipsów wzrósł z 7,5 do 9,5 tys. ton. O ok. 15 tys. ton, do 458,8 tys. ton zmalał import produktów skrobiowych.
Źródło: Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej,
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu