Wydłużony okres przechowywania płynnych nawozów naturalnych i krótsze terminy stosowania nawozów – to tylko niektóre zmiany, jakie wprowadzi program ograniczania odpływu azotu. Trwają właśnie konsultacje społeczne nowych przepisów.
Prawdopodobnie za kilka miesięcy wejdzie w życie programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych. Program ten będzie realizowany na terenie całego kraju, ponieważ, zgodnie z ustawą ,,Prawo wodne", cały teren naszego kraju stanowi obszar OSN.
Po wejściu w życie nowych przepisów rolnikom na terenie całego kraju nie będzie wolno stosować nawozów na glebach zamarzniętych, zalanych wodą, nasyconych wodą oraz pokrytych śniegiem. Będzie natomiast można stosować nawozy naturalne w stawach wykorzystywanych do chowu lub hodowli ryb. Nie będzie jednak wolno jednak aplikować nawozów na gruntach rolnych w pobliżu wód powierzchniowych.
Terminy nawożenia
Nowy program zmienia także terminy stosowania nawozów. Nawozy azotowe mineralne na gruntach ornych można stosować od 1 marca do 31 października, natomiast na łąkach i pastwiskach od 1 marca do 30 września.
Z kolei nawozy naturalne stałe będzie można zastosować na gruntach ornych i na łąkach i pastwiskach od 1 marca do 30 listopada. Krócej, bo do 31 października będzie można nawozić grunty orne gnojowicą i gnojówką. Natomiast na łąkach i pastwiskach nawozy naturalne płynne zastosuje się od 1 marca do 20 listopada.
Skrócenie terminu nawożenia nawozami płynnymi, zdaniem Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej, może prowadzić do problemów z zagospodarowaniem naturalnych nawozów płynnych w przypadku obfitych opadów deszczu i rozmiękczenia gleby.
– Tak jak tego doświadczyliśmy w roku 2017 – przypomina Związek.
Przechowywanie nawozów
Zmiany dotyczą także m.in. okresu i sposobu przechowywania nawozów naturalnych. Płynne nawozy naturalne należy tak przechowywać, aby wycieki nie przedostawały się do gruntu i wód. Pojemność zbiorników dla gnojowicy i gnojówki powinna umożliwiać ich przechowanie przez 6 miesięcy, a dla obornika przez 5 miesięcy.
Wydłużenie terminu z 4 do 6 miesięcy to, zdaniem KZP-PTCh, to zbyt duże obciążenie finansowe dla rolników.
– Wiele gospodarstw ma niską rentowność i nie stać ich na wykonanie wymaganych projektów bez wsparcia finansowego ze strony Skarbu Państwa. Ponadto uzyskanie pozwolenia budowlanego jest długotrwałym procesem kończącym się zwykle niepowodzeniem. Często okoliczni mieszkańcy protestują przeciwko realizacji inwestycji, by utrudnić funkcjonowanie chlewni. Nie chcą bowiem, by ta działalność była prowadzona w ich gminie. Dlatego przed wprowadzeniem obowiązku realizacji inwestycji procedura związana z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę powinna zostać uproszczona – wyjaśnia Związek.
KZPPTCh zapewnia, że obecnie obowiązujący okres 4-miesięcznego przechowywania płynnych nawozów naturalnych jest zupełnie wystarczający.
– Jeśli rolnikom nie uda się powiększyć pojemności zbiorników do przechowywania nawozów, będą musieli ograniczyć liczbę utrzymywanych zwierząt, aby ilości produkowanych nawozów dopasować do obecnych pojemności zbiorników. Wówczas jednak gospodarstwa będą miały niższe przychody przy tych samych kosztach stałych, co oznacza, że ich rentowność jeszcze spadnie. Mniej dochodowe gospodarstwa rolne mogą zostać wyeliminowane z rynku, a wówczas krajowe pogłowie świń znacznie spadnie i Polska jako kraj będzie musiała jeszcze bardziej zwiększyć import mięsa wieprzowego. Kłóci się to z realizowaną strategią MRiRW dotyczącą odbudowy pogłowia trzody chlewnej w Polsce, ograniczania importu wieprzowiny i zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju – czytamy w uwagach Związku do programu ograniczania odpływu azotu.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com