W ubiegłym tygodniu doszło do bezprecedensowego wydarzenia. Premier Mateusz Morawiecki i szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odwiedzili olkuskie przedsiębiorstwo Intermag – producenta nawozów dolistnych, biostymulatorów i chelatów nawozowych.
Premier Morawiecki z wizytą w Intermagu
Wybór miejsca spotkania nie był przypadkowy. Intermag jest prężnie rozwijającą się rodzinną firmą, która jest niezwykle ważna nie tylko dla lokalnego rynku, ale dla całej branży rolniczej w Polsce. Od lat współpracuje z Polskim Funduszem Rozwoju, którego częścią jest Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Premier wymienił jako przykład działania tej firmy w Afryce, przede wszystkim w Kenii. Tam w stolicy kraju – Nairobi przedstawiciele Intermagu ściśle współpracują z biurem PAIiH, które w realny sposób pomaga nawiązywać kontakty biznesowe – sprzedawać polskie produkty, w tym przypadku nawozy. Premier wyraził słowa uznania dla zarządu firmy za tworzenie lokalnych funduszy wspierających badania i rozwój. Takie działanie wpisuje się w politykę nowoczesnego państwa, które stawia na innowacje.
Premier pod wrażeniem
Szef rządu zwiedził przedsiębiorstwo i był pod wrażeniem nowoczesnej technologii produkcji, miał też okazję zobaczyć najnowocześniejsze hale produkcyjne w naszym kraju.
W jego opinii innowacyjność i międzynarodowa ekspansja firmy, a także jej praktyki rozwojowe zasługują na najwyższe oceny. Na pochwałę, zdaniem Premiera, zasługuje też kooperacja przedsiębiorstwa z innymi polskimi firmami, dużymi spółkami skarbu państwa i lokalnymi firmami.
Współpraca międzynarodowa na zasadach wzajemności
Premier zapowiedział, iż wspólnie z resortem rolnictwa dołoży wszelkich starań, by ta współpraca, także i ta międzynarodowa była oparta na zasadach wzajemności, bowiem dla niego, jako szefa polskiego rządu priorytetem jest, by polskie przedsiębiorstwa odnosiły spektakularne sukcesy na światowych rynkach.
– Wszyscy ze wszystkimi świetnie współpracują – tak określił działania tego producenta nawozów.
Pan Premier Morawiecki podkreślił, jak istotna jest międzynarodowa współpraca oparta o jasne zasady.
– Jesteśmy tak wolnorynkowi, że wszystkich konkurentów firmy Intermag wpuszczamy do Polski bez nadmiernie wydłużonych procedur certyfikacyjnych, a procedura wejścia na przykład na rynek amerykański trwa dwa lata. Na pewno chcemy z naszymi głównymi partnerami opierać naszą współpracę, handel o bardzo czytelne, jasne, transparentne zasady, ale również o zasady wzajemności. Będę na pewno prosił ministra rolnictwa, żeby ze swoimi kolegami ministrami rolnictwa z całego świata, zwłaszcza z Unii Europejskiej, bo to nasza bliska zagranica, żeby było to na zasadzie wzajemnej dostępności. Mamy prężne firmy z bardzo zdolnymi pracownikami. Chcemy, żeby one też odnosiły jak największe sukcesy na rynkach międzynarodowych – mówił szef rządu.
60 proc. produkcji na eksport
Z kolei minister rolnictwa zwrócił uwagę, że nawozy stały się nieodłączną częścią rolnictwa, a bez nich trudno sobie wyobrazić uzyskanie odpowiedniej jakości plonów.
– Cieszę się, że mogę być w poważnej firmie, która jest ważnym producentem nawozów. Są one coraz bardziej skomplikowane, nie ma już jednej grupy nawozów dla wszystkich roślin. Jeżeli będziemy w racjonalny sposób stosować odpowiednie nawozy, to i problemy w rolnictwie, jak choćby tegoroczne z suszą, będą mniejsze – mówił minister Ardanowski.
Stwierdził, że Intermag to wszystko wykonuje w sposób perfekcyjny. Pochwalił także, że 60% produkcji jest eksportowane.
Wizyta Premiera w roku obchodów 30-lecia istnienia firmy Intermag jest dla niej zaszczytem i szczególnym wyróżnieniem. Jednocześnie stanowi ona potwierdzenie osiągnięć firmy nie tylko w zakresie produkcji, ale też w dziedzinie badań i rozwoju nowych, coraz bardziej innowacyjnych produktów wspierających rolnictwo. Obecność produktów tej firmy nie tylko na rynku polskim, ale także na rynkach światowych świadczy o tym, że wybrała ona właściwy kierunek działania, a jej potencjał rozwojowy pozwala oczekiwać kolejnych, jeszcze bardziej nowoczesnych preparatów i ekspansji na nowe rynki zagraniczne.
Anna Rogowska, fot. Intermag