W ubiegłym tygodniu ceny tuczników na rynkach europejskich pozostały w zasadzie utrzymane. Najwięksi producenci Niemcy, Dania, Holandia, Belgia Austria, nie zmienili cen w porównaniu do notowań w porównaniu do tygodnia poprzedzającego. Dostawy żywca są na bieżąco zagospodarowane.
Jak podaje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej (KZP-PTCH) popyt na tuczniki oceniany jest jednak poniżej przeciętnej. W krajach takich jak Belgia, Holandia, Francja uwagę zwraca wzrost wagi ubojowej będącej następstwem wcześniejszych trudności w sprzedaży tuczników.
Notowania wzrosły jedynie w Hiszpanii – o 3 centy. Hiszpańscy i francuscy eksporterzy rozmawiają o wzroście zainteresowania dostawami do Chin, gdzie ceny powoli zaczynają rosnąć.
KZP-PTCH zauważa, że niemieckie zakłady mięsne nie potwierdzają zwiększonego popytu na europejską wieprzowinę ze strony Chin. Ponadto konkurencja na rynkach azjatyckich jest bardzo duża.
– W nadchodzących dniach podaż żywca w Niemczech będzie malała. Na wzrosty cen musimy jednak jeszcze poczekać – wyjaśnia KZP-PTCH.
Z kolei chińskie ministerstwo rolnictwa potwierdziło, że w samym tylko styczniu br. zlikwidowano 1,35 mln loch, a likwidacja loch w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniosła 5,5 mln sztuk.
– Chińscy eksperci od rynku spekulują, że cena w Chinach osiągnie w drugiej połowie br. osiągnie 20-23 juanów za kg żywca (11,33 – 13,03 zł/kg). Będzie to doskonała okazja dla światowych eksporterów do zwiększenia dostaw wieprzowiny do Chin – przewiduje Związek.
Redakcja AgroNews, na podst. KZP-PTCH