Fotosynteza to fenomen – rośliny z dwutlenku węgla przy udziale energii słonecznej tworzą związki organiczne. Do tego potrzebne są jednak składniki pokarmowe, które występują w glebie lub są dostarczane w nawozach.
Na rynku dostępnych jest wiele produktów do nawożenia. Niełatwą sztuką jest jednak dobór odpowiedniego nawozu dla poszczególnych gatunków roślin, aby te były zdrowe, właściwie rosły i rozwijały się oraz wydawały wysokie plony o bardzo dobrej jakości. Nawozy mogą być jednoskładnikowe. Dostarczają wówczas roślinom tylko wybrane składniki, których w danym momencie najbardziej potrzebują lub te, których akurat brakuje w glebie.
– Wielu rolników wybiera właśnie nawozy jednoskładnikowe. Uważają oni, że określony makro- lub mikroelement poprawi znacząco kondycję roślin, a zastosowany nalistnie uczyni to szybko i skutecznie. Na przykład wiosną po wznowieniu wegetacji przez rośliny ozime lub na jej początku u roślin jarych do dolistnego dokarmiania roślin rolniczych i ogrodniczych, zwłaszcza wrażliwych na niedobór manganu, jak: zbóż, kukurydzy, ziemniaka, roślin strączkowych i bobowatych wieloletnich, rzepaku, wielu gatunków warzyw, drzew i krzewów owocowych zaleca się stosowanie roztworu nawozu manganowego. W tym przypadku polecam nawóz ManganMI – mówi Marek Różniak, producent nawozów marki Agrami.
W sprzedaży oprócz nawozów jednoskładnikowych dostępne są nawozy wieloskładnikowe. Mianem takich nawozów określa się te, które zawierają co najmniej dwa składniki potrzebne roślinie do życia. Nawozy te, ze względu na skład chemiczny, są uniwersalne i mogą być stosowane w uprawie różnych gatunków roślin, na większości gleb. Na rynku są także dostępne specjalne, dedykowane konkretnej roślinie nawozy wieloskładnikowe, m.in. do nawożenia kukurydzy, rzepaku czy zbóż. Na przykład kukurydza jest bardzo wrażliwa na niedobór cynku i fosforu, zwłaszcza w początkowym okresie wzrostu. Cynk jest niezbędny do prawidłowego przebiegu reakcji enzymatycznych, syntezy hormonów roślinnych oraz witamin, podziału i wzrostu komórek. Jest także odpowiedzialny za zdrowotność roślin. Wpływa korzystnie na wielkość organów plonowania, np. ziarniaków kukurydzy oraz zwiększa plony roślin i poprawia ich jakość. Oprócz makroskładników nie mniej ważne są mikroelementy: dla rzepaku bor, miedź i molibden, a dla zbóż mangan i miedź.
– Każda z tych roślin wymaga zatem specjalnego, indywidualnego traktowania. Nie można tego samego nawozu używać do nawożenia każdej z nich. Dlatego warto korzystać z dedykowanych nawozów do konkretnej rośliny. W uprawie kukurydzy idealny będzie nawóz MI Kukurydza, rzepaku – MI Rzepak, a zbóż – MI zboże – dodaje Marek Różniak.
Produktem, który niedawno pojawił się na rynku, a który coraz bardziej zyskuje uznanie rolników, jest nawóz z nano cząstkami srebra. Nano srebro to mikroskopijnej wielkości cząstki w postaci jonów, których nie da się dostrzec gołym okiem. Takie rozdrobienie sprawia, że mają one duży potencjał oddziaływania bakteriobójczego, wirusobójczego i grzybobójczego.
– Właściwości srebra były już znane i wykorzystywane w starożytności, szczególnie w czasach zarazy. Dzięki aktywności biologicznej, którą charakteryzuje się nano srebro, może ono niszczyć szkodliwe dla roślin mikroorganizmy. Nawozy zawierające nano cząstki srebra działają na poziomie komórkowym roślin, wpływają korzystnie na podstawowe procesy fizjologiczne. Przeznaczone są one do stosowania w uprawie wszystkich gatunków roślin polowych, warzyw gruntowych i pod osłonami, roślin sadowniczych, na plantacjach roślin jagodowych oraz ozdobnych – kontynuuje ekspert.
Należy pamiętać, że niewłaściwy dobór nawozu i niedostosowanie dawek oraz terminów ich stosowania do tempa pobierania składników pokarmowych przez rośliny wpływa negatywnie na ich plon. Skutkiem jest obniżenie efektywności nawożenia, co może wpłynąć na opłacalność produkcji, a także niekorzystne oddziaływanie na środowisko naturalne. Dlatego nawożenie roślin trzeba traktować jako potrzebę wynikającą z biologii roślin i właściwości gleb, a nie bezwzględną konieczność bez uwzględnienia tych uwarunkowań.
Redakcja AgroNews
