W powiecie kaliskim jeszcze nie skończyła się ptasia grypa, a wkroczył afrykański pomór świń. Wirusa stwierdzono kilka dni temu w trakcie badań u dzika ustrzelonego przez myśliwego na granicy powiatów kaliskiego i tureckiego. Mężczyzna, który ustrzelił dzika zgodnie z zasadami, przekazał zwierzę do badań weterynaryjnych oceniających jego zdrowie.
Dwie gminy powiatu kaliskiego oznaczono jako teren zagrożony ASF
Pierwsze próbki przebadano w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Poznaniu, gdzie potwierdzono obecność afrykańskiego pomoru świń. Żeby mieć pewność partię wysłano także do analizy w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach. Pozytywne wyniki badań sprawiły, że dwie gminy powiatu kaliskiego oznaczono jako teren zagrożony ASF, a rolnicy muszą przestrzegać zasad bioasekuracji.
Wirus dla zwierząt jest praktycznie w stu procentach śmiertelnym zagrożeniem i łatwo przenosi się na zwierzęta hodowlane. Konieczne jest objęcie terenu, gdzie ognisko wystąpiło obostrzeniami łącznie z ograniczeniem transportowania świń i sprzedaży mięsa wieprzowego. Jak poinformował Powiatowy lekarz Weterynarii Pan Miłosz Bakowski to pierwszy taki przypadek w historii powiatu. Ze względu na ten przypadek będzie niezwykle ciężko znieść w tej chwili obszar objęty ograniczeniami I (dawniej strefa żółta, który został wcześniej nałożony na gminy powiatu kaliskiego, pleszewskiego, jarocińskiego oraz konińskiego.
Rolnicy z obszarów zagrożenia muszą przestrzegać zasad bioasekuracji. Wszelkie informacje na ten temat znajdziecie Państwo na naszej stronie www.wir.org.pl w zakładce ASF-Bioasekuracja.
Katarzyna Grzelak
WIR