Wartość gospodarcza pszenicy determinowana jest przez bardzo wiele czynników, jednak najistotniejszymi są wielkość i jakość plonu.
Wysokie plonowanie, dobra jakość handlowa, a także odporność na stresy biotyczne (choroby i szkodniki) i abiotyczne (wiatry, grad, niska/wysoka temperatura, intensywne promieniowanie słoneczne, a zwłaszcza deficyty wody) to podstawowe kierunki hodowli wybierane przez większość firm nasiennych. Generalnie podstawowe kierunki hodowli pszenicy są niezmienne od dziesięcioleci. Zmianom jednak ulegają brane pod uwagę inne kryteria.
Obecnie hodowcy koncentrują się na podwyższaniu jakości plonu oraz zwiększaniu odporności na stresy i patogeny przy równoczesnym zachowaniu wysokiej plenności. Kierunki ich prac są bowiem definiowane potrzebami rynku oraz przemysłu przetwórczego.
Wyhodowanie nowej odmiany to proces praco- i czasochłonny. Trwa kilka lat. Od wyhodowania do przekazania odmiany do sprzedaży mija kolejnych kilka. Wprowadzenie na rynek odmian jest bardzo skomplikowane. Jedynie odpowiednie połączenie dobrego potencjału plonotwórczego z właściwą agrotechniką może zagwarantować satysfakcjonujące wyniki produkcyjne i korzystną cenę surowca. Dlatego też przed oficjalną rejestracją testuje się odmiany w warunkach lokalnych. Po zakończeniu prac hodowców, którzy sprawdzają w ramach doświadczeń prowadzonych na mikroskalę najważniejsze cechy użytkowe (wysokość plonu, zdrowotność roślin, cechy jakościowe) odmiana trafia do przebadania w testach, których celem jest weryfikacja prac hodowców.
Podczas tych doświadczeń ustala się także i rekomendacje agrotechniczne. Opracowanie ich daje rolnikom możliwość osiągnięcia maksymalnego plonu o korzystnych parametrach jakościowych. Zawierają one wszelkie aspekty uprawy (norma i termin wysiewu, technologia ochrony i nawożenia).
Na ogół odmiany testuje się w doświadczeniach łanowych i ścisłych. W ramach doświadczeń łanowych sprawdza się, w jaki sposób nowa odmiana plonuje w różnych warunkach klimatycznych i glebowych. Są one prowadzone na większą skalę niż doświadczenia hodowców i na ogół w wielu rejonach kraju. Z kolei prowadzenie doświadczeń ścisłych ma za zadanie opracowanie optymalnej technologii produkcji oraz przygotowanie rekomendacji, które pozwolą na maksymalne wydobycie potencjału plonotwórczego danej odmiany. Na ogół te testy rozpoczynane są przed oficjalną rejestracją i prowadzone są nadal, równolegle z badaniami COBORU.
Czytaj także:
Choroby grzybowe zbóż i ich zwalczanie
Standardowo w tego typu badaniach najwięcej uwagi poświęca się normie i terminom siewu oraz poziomowi nawożenia, głównie azotowego. Siew jest kluczowym zabiegiem, który determinuje uzyskanie wysokich plonów. Wyrównane i szybkie wschody to niezbędny warunek, by plantacja dobrze przezimowała i wydała optymalny plon ziarna. Dobry start plantacji to gwarancja odpowiedniej kondycji całej uprawy. Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość plonu dla pszenic mieszańcowych jest gęstość siewu.
Należy wspomnieć, że odmiany hybrydowe cechują się bardzo wysokim współczynnikiem krzewistości. Na przykład mieszaniec Hybery F1 w ostatnich latach pozytywnie zaskakiwał ilością kłosów na roślinę, zarówno na polach doświadczalnych, jak i pokazowych. Podczas organizowanych dni pól rolnicy znajdowali rośliny, które miały powyżej 10 kłosów na roślinę. W doświadczeniu łanowym znaleziono roślinę, która miała aż 16 w pełni wykształconych kłosów. Należy przy tym zauważyć, że mieszańce posiadają średnio 3-5 w pełni wykształconych kłosów do zbioru. Hodowca przeprowadził doświadczenie ścisłe z różną obsadą: 125, 150, 175 i 200 roślin/m² w optymalnym terminie siewu. Wyniki wskazały, że najlepsza obsada to 150 roślin/m² dla optymalnego terminu siewu.
Na podobnych zasadach sprawdza się optymalne poziomy nawożenia azotem. Na przykład dla mieszańców pszenicy ozimej powinno się zastosować wyższe dawki azotu dla zapewnienia odpowiedniej budowy i rozkrzewienia roślin. Według wyników uzyskanych z badań ścisłych, 80 kg N to najkorzystniejsza ilość azotu zarówno dla pierwszej, jak i drugiej dawki. Oczywiście wszystko zależy od przezimowania. W przypadku, gdy rośliny są w słabszej kondycji po trudnej zimie, dawkę pierwszą można podwyższyć do 100 kg azotu.
Dopiero po pozytywnym zakończeniu tych wszechstronnych badań odmiana wraz z rekomendacjami trafia do sprzedaży. Na rynek wchodzą z reguły te, których potencjał plonowania i cechy użytkowe są ponadprzeciętne. Wyniki doświadczeń w formie zaleceń agrotechnicznych publikowane są w katalogach. Tylko właściwe połączenie wysokiego potencjału nowych odmian i odpowiedniej agrotechniki może zapewnić zadowalające plony. Jedynie wieloletnie badania i testy prowadzone przez hodowców i agrotechników oraz ich żmudna weryfikacja mogą dać pewność, iż wybrana przez nas odmiana sprawdzi się w konkretnych warunkach.
Anna Rogowska
fot. flickr.com/Daniel X. O'Neil