W styczniu mijają trzy lata, od kiedy na rynku środków ochrony roślin pojawił się nowy polski producent – INNVIGO. Na jakie wartości i aspekty stawia tak młoda firma, budując swoją ofertę? Co wyróżnia INNVIGO na tle innych producentów, w tym globalnie działających koncernów oraz firm postpatentowych?
W styczniu 2015 roku zadebiutował nowy producent środków ochrony roślin – polska firma INNVIGO. Plany spółki, by stać się jednym z 5 czołowych dostawców specjalistycznej chemii dla rolnictwa, były odważne i ambitne, szczególnie że rynek od lat zdominowany jest przez zagraniczne koncerny, które osiągają największe obroty, mają najwyższe budżety reklamowe, a także ogromne zaplecze badawczo-rozwojowe. Zatem w jaki sposób relatywnie niewielkie przedsiębiorstwo z Polski chciało konkurować z tak dużymi graczami? W jaki sposób przez te trzy lata zdobywało zaufanie klientów i budowało pozycję rynkową?
Jakość za rozsądną cenę
Firma od początku stawiała na innowacje, solidne i nowoczesne produkty wysokiej jakości oraz wykorzystanie polskiej wiedzy i technologii, a także profesjonalne doradztwo.
– Już na samym początku podjęliśmy decyzję, że będziemy oferować nasze rozwiązania w oparciu o najwyższej jakości serwis, dotyczący nie tylko obsługi firm dystrybucyjnych wprowadzających produkty na rynek, ale rolników, użytkowników naszych środków ochrony roślin – mówi Krzysztof Golec, Prezes Zarządu INNVIGO.
– Nasz sposób funkcjonowania jest modelowym sposobem działania firmy, która dąży do tego, żeby nie tylko oferować swoje rozwiązania, ale aby spotykały się one z oczekiwaniami odbiorców. Wiadomo, że dążeniem producentów rolnych jest zapewnienie najlepszej opłacalności swojego przedsięwzięcia. Stąd też nasza dewiza, że dobre rozwiązania wcale nie muszą być drogie. Dobre rozwiązania po prostu muszą być dobre… – zapewnia Krzysztof Golec.
Fachowe doradztwo
Zgodnie z założeniami, INNVIGO zapewnia klientom łatwy kontakt z wysoko wykwalifikowanymi specjalistami do spraw produktów i upraw. Dziś 14 profesjonalnych doradców regionalnych służy pomocą i wsparciem merytorycznym rolnikom z całej Polski. Przedstawiciele i doradcy realizują również liczne cykle szkoleniowe dla partnerów handlowych oraz dla producentów rolnych – w formie warsztatów polowych, szkoleń technicznych i seminariów czy konferencji.
– Pracujemy w modelu, który nie jest tani, ale zakłada określone siły i środki, żeby dotrzeć do gospodarstw poprzez profesjonalny serwis. Oczywiście wszystko zaczyna się od ludzi, dlatego do współpracy w naszym zespole pozyskaliśmy najlepszych fachowców z branży, doświadczonych w produkcji rolnej – dodaje Krzysztof Golec.
Wiedza prosto z pola
Jednym z wyróżników INNVIGO jest również bardzo obszerny program naukowo-badawczy. Kluczowym etapem są oczywiście badania rejestracyjne, niezbędne do tego, żeby wprowadzić produkty na rynek. Ale to nie wszystko – każdego roku w całej Polsce Dział Badań i Rozwoju firmy INNVIGO realizuje ok. 2000 wariantów doświadczeń polowych oraz kilkadziesiąt projektów badawczych w warunkach szklarniowych i laboratoryjnych. Już po uzyskaniu rejestracji środków ochrony roślin prowadzone są liczne doświadczenia i badania wdrożeniowo-rozwojowe, w których eksperci testują różne programy ochrony, a następnie przygotowują szczegółowe rekomendacje dla użytkowników produktów.
Innowacyjne rozwiązania
Innowacyjność to kolejna ważna dla INNVIGO wartość, a jednocześnie cecha odróżniająca od innych firm wdrażających do swojej oferty istniejące już rozwiązania.
– Często producent preparatów postpatentowych kojarzony jest z bardzo prostym modelem biznesowym: produkt – cena – sprzedaż. Od samego początku zakładamy zdecydowanie szersze spojrzenie i działanie – wyjaśnia Prezes Zarządu. – Chcemy, żeby nasze produkty były sprawdzone w określonych warunkach i konfiguracjach, ale również poszukujemy nowych, optymalnych miejsc wykorzystania substancji aktywnej czy produktu.
Badania z tego obszaru polegają między innymi na uzyskiwaniu innej formulacji czy koncentracji preparatu niż dotychczas stosowana, a także na łączeniu kilku substancji w celu zoptymalizowania ich działania. Jeśli po etapie koncepcyjnym i laboratoryjnym wyniki są zadowalające, dalsze prace dotyczą zastosowania badanego środka w określonych terminach i fazach wzrostu upraw. Często analizowanym aspektem jest tzw. specyficzne pozycjonowanie substancji. Zdarza się, że dla produktu stosowanego standardowo – np. w drugim zabiegu ochrony fungicydowej – ze względu na jego cechy i aktywność biologiczną po połączeniu z inną substancją można znaleźć lepsze uzasadnienie do zastosowania w pierwszym zabiegu.
– Przyświeca nam idea, żeby znaleźć rozwiązanie pod kątem potrzeb i oczekiwań rolnika, pod kątem danej uprawy. To jest właśnie naszym celem, tak działa INNVIGO: produkt – poszukiwanie nowych obszarów – połączenie kilku substancji, jeśli one zabezpieczają osiągnięcie odpowiedniego efektu biologicznego – tłumaczy Krzysztof Golec. – Cały czas mamy na uwadze oczywiście stronę ekonomiczną, bo producenci rolni poszukują rozwiązań skutecznych i dających im zwrot zainwestowanych pieniędzy.
Udany debiut, duże perspektywy
Mogłoby się wydawać, że z perspektywy krajowej firmy produkcyjnej z branży chemii rolniczej pierwsze trzy lata to stosunkowo krótki okres, który nie przesądza jeszcze o jej dalszych losach i sukcesach. A jednak INNVIGO udowodniło, że odpowiednio przygotowana i konsekwentnie realizowana strategia pozwala nie tylko na udany debiut, ale też na konkurencyjność i sukcesywny rozwój – nawet na rynku zdominowanym przez wielkie firmy.
Obecnie INNVIGO ma w ofercie ponad 30 preparatów i stale poszerza swoje portfolio produktów, by zapewniać rolnikom kompleksową ochronę upraw. Firma działa nie tylko w Polsce, ale również w Czechach, Słowacji oraz Rumunii. Tam też działają lokalne organizacje zapewniające wsparcie techniczne i bliski kontakt z rolnikami.
Innvigo kontynuuje prace nad rejestracją swoich środków również w innych krajach europejskich, więc rozszerzenie krajów, w których firma jest obecna, jest tylko kwestią czasu.
Redakcja AgroNews, fot. Kamila Szałaj