Choć ostatnie opady zwiększyły wilgotność gleby, to nadal zagraża nam susza – informuje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w najnowszym raporcie Stop suszy 2020. Coraz większym problemem jest także wysoka temperatura, która powoduje szybsze odparowanie wilgoci z gleby.
Wody Polskie wyjaśniają, że po ostatnich opadach wilgotność gleby na głębokości do 1 metra uległa poprawie, w porównaniu z okresem z początku roku. Jedynie w południowej części województwa wielkopolskiego oraz północnych obszarach województw śląskiego i opolskiego obserwowane są jeszcze deficyty wilgoci w strefie korzeniowej (wilgotność gleb sięga tam jedynie 45-35 proc.).
Największa susza od centralnej Polski po Dolny Śląsk
Gospodarstwo zwraca uwagę że wyniki modelu opracowanego w Europejskim Obserwatorium Suszy (EDO) dotyczącego uwilgotnienia gleb w porównaniu z normą z tzw. wielolecia (liczona za okres od 1995 do 2018 lub 2019) wskazują, iż duży deficyt wody oraz susza rolnicza występują w pasie od centralnej Polski po Dolny Śląsk. Duży niedobór wody ma miejsce również w północnej części województwa podkarpackiego i południowej województwa lubelskiego.
W raporcie zwrócono uwagę, że ostatnie opady nie wpłynęły też znacząco na sytuację hydrologiczną. Susza hydrologiczna jest notowana na Odrze poniżej ujścia Warty oraz na Warcie, Prośnie, Pilicy, Wieprzu i Bugu.
Prognoza intensywności suszy w wodach podziemnych wg Państwowej Służby Hydrogeologicznej (PSH) na luty wskazuje iż „przy założeniu niekorzystnych warunków meteorologicznych w okresie nadchodzących tygodni prognozuje się występowanie niżówki hydrogeologicznej na znacznych obszarach kraju. Na dużą skalę zjawisko to może występować w granicach województw: lubelskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Badania bilansu wodnego pokazują, że różnica między sumą opadów a sumą parowania definitywnie wskazuje na #suszę i niską efektywność opadu w kontekście zasilania gleby, rzek i poziomów wodonośnych.
Więcej w raporcie: https://t.co/bDcaslpr9E #StopSuszy2020 pic.twitter.com/rtql2NKmIk
— Wody Polskie (@WodyPolskie) February 22, 2020
W raporcie zwrócono uwagę, że sumy opadów z lutego (stan na 19.02.2020 r.) wskazują, iż poziom zasilenia opadem na terenie Polski jest nadal niski. Na większości kraju wskaźnik SPI-3 czyli wskaźnik sumy trzymiesięcznej opadów, wykazał wartości poniżej -1,5 czyli nadal mamy warunki suszy zarówno atmosferycznej, jak i suszy hydrologicznej w małych ciekach.
Bardzo silne parowanie
Wody Polskie alarmują także, że ciepła zima daje również swój oddźwięk w postaci silnego parowania. Wyniki standaryzowanego bilansu wodnego SPEI-3 za okres od grudnia do lutego przedstawiają, iż różnica między sumą opadów a sumą parowania definitywnie wskazują na suszę i niską efektywność opadu w kontekście zasilania poziomów wodonośnych i zasilania cieków.
Redakcja AgroNews, fot. pixabay.com